Dłuższa przerwa liderki rankingu. Opuści prestiżowe turnieje

PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Ashleigh Barty

Najlepsza obecnie tenisistka świata, Ashleigh Barty, zmodyfikowała swoje plany startowe. Z występu w prestiżowej imprezy zrezygnowała także finalistka Australian Open 2022, Danielle Collins.

Po triumfie w wielkoszlemowym turnieju w Melbourne Ashleigh Barty nie zdecydowała się na występ na Bliskim Wschodzie. Wszystko wskazywało na to, że mistrzyni Australian Open 2022 powróci do touru podczas marcowych zawodów w USA. Tymczasem liderka rankingu WTA postanowiła zmienić swoje plany.

- Niestety moje ciało nie doszło jeszcze do siebie po Australian Open tak, jakbym tego chciała. Nie byłam w stanie odpowiednio przygotować się do turniejów w Indian Wells i Miami. Nie sądzę, abym prezentowała poziom umożliwiający mi zwycięstwo w tych zawodach, dlatego postanowiłam się wycofać. Uwielbiam obie te imprezy i jestem smutna, że nie będę tam rywalizować, ale doprowadzenie mojego ciała do właściwego stanu musi być moim celem - powiedziała Barty w oświadczeniu przesłanym przez organizatorów.

Tym samym Barty nie zagra w tym roku w Indian Wells (w ubiegłym sezonie tutaj nie startowała) oraz Miami, gdzie 11 miesięcy temu sięgnęła po tytuł. Mimo tego Australijka powinna zachować pozycję liderki rankingu WTA przed rozpoczęciem gry na europejskiej mączce.

Organizatorzy zawodów BNP Paribas Open 2022 poinformowali również, że w tym roku w Indian Wells nie zagra Danielle Collins. Amerykanka, finalistka Australian Open 2022, nie wyleczyła jeszcze kontuzji. Miejsce Collins i Barty w głównej drabince zajmą Węgierka Anna Bondar i Francuzka Oceane Dodin.

Zmagania w głównej drabince w Indian Wells rozpoczną się już w najbliższą środę. Pewne miejsce w zawodach mają dwie Polki. Magda Linette przystąpi do rywalizacji od I rundy (środa-czwartek), a Iga Świątek od drugiej fazy (piątek-sobota).

Czytaj także:
Świetne wieści dla Igi Świątek! Pozostałe Polki także mogą być zadowolone
Hubert Hurkacz wrócił do elity. Ważna zmiana na tronie

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Komentarze (1)
avatar
Zofia1021
4.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Najlepiej unikać konfrontacji. Czyżby... ?