Świetny początek Polaków, a potem pogoń w trzecim secie. Dreszczowiec w deblu

Polscy debliści bardzo dobrze rozpoczęli, a w trzecim secie ruszyli w pogoń. Jednak Szymon Walków i Jan Zieliński zostali pokonani przez Nuno Borgesa i Francisco Cabrala. To oznacza zwycięstwo Portugalii w meczu z Polską w Pucharze Davisa.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Szymon Walków PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Szymon Walków
Miejscowość Maia w okolicach Porto jest areną rywalizacji Polski i Portugalii. Odbywa się tam baraż o Grupę Światową I Pucharu Davisa. W piątek polscy tenisiści przegrali dwa singlowe pojedynki i znaleźli się pod ścianą. W sobotę nasi reprezentanci musieli zwyciężyć w deblu, aby zachować szanse na wygranie całego meczu.

Na otwarcie drugiego dnia doszło do starcia Nuno Borgesa i Francisco Cabrala z Szymonem Walkówem i Janem Zielińskim. Polacy bardzo dobrze mecz otworzyli, a później ruszyli w pościg z 1:5 w trzecim secie. Ostatecznie przegrali 6:3, 3:6, 4:6. To oznacza zwycięstwo reprezentacji Portugalii w całym spotkaniu.

W gemie otwierającym mecz Portugalczycy uzyskali break pointa, ale Cabral nie miał szans na skuteczny return. Po chwili Zieliński zaliczył przełamanie na 2:0 znakomitym returnem. Polacy bardzo dobrze prezentowali się w każdej strefie kortu. Byli agresywni na linii końcowej i zdecydowani przy siatce. Do końca nie oddali przewagi. W dziewiątym gemie Zieliński zakończył I partię wygrywającym serwisem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: David Beckham w nowej roli. Świetnie sobie radzi z patelnią

W II partii Borges i Cabral zakończyli piękną akcję przy siatce i zdobyli przełamanie na 2:0. Polacy mieli szanse na odrobienie strat w piątym gemie, ale reprezentanci gospodarzy odparli dwa break pointy. Portugalczycy lepiej returnowali i byli skuteczniejsi przy siatce. W ósmym gemie Zieliński i Walków obronili dwie piłki setowe, ale w dziewiątym Borges zakończył seta świetnym serwisem.

Polacy gaśli na korcie. W pierwszym gemie II seta Zieliński oddał podanie robiąc dwa podwójne błędy. Portugalczycy grali jak w transie. Świetnie returnowali i brylowali w każdej strefie kortu. Tymczasem Polacy stracili pewność siebie i coraz więcej psuli. Nadzwyczajnym returnem Cabral zaliczył przełamanie na 3:0. Portugalczycy mieli trzy okazje na 5:0, ale nasi reprezentanci walczyli do końca i od 0-40 zdobyli pięć punktów z rzędu.

Polacy ruszyli w pogoń i w końcówce były ogromne emocje. W szóstym gemie Portugalczycy odparli break pointa, a w ósmym i dziewiątym Zieliński i Walków zniwelowali trzy piłki meczowe. Nasi reprezentanci mieli trzy okazje na 5:5. Burgos i Cabral ostatecznie przetrwali ich szturm i za piątym meczbolem zapewnili swojej drużynie zwycięstwo. Spotkanie dobiegło końca, gdy Zieliński wyrzucił return.

W trwającym dwie godziny i cztery minuty spotkaniu Walków i Zieliński popełnili siedem podwójnych błędów i zaserwowali jednego asa. Wykorzystali tylko dwa z 11 break pointów. Borges i Cabral na przełamanie zamienili trzy z 12 okazji.

We wrześniu Polska zagra w Grupie Światowej II. Portugalia zapewniła sobie awans do Grupy Światowej I.

Portugalia - Polska 3:0, Complexo Municipal de Tenis da Maia, Maia (Portugalia)
Baraż o Grupę Światową I, kort ziemny w hali
piątek-sobota, 4-5 marca

Gra 1.: Joao Sousa - Kacper Żuk 6:3, 2:6, 6:4
Gra 2.: Nuno Borges - Kamil Majchrzak 3:6, 6:4, 6:4
Gra 3.: Nuno Borges / Francisco Cabral - Szymon Walków / Jan Zieliński 3:6, 6:3, 6:4
Gra 4.: Joao Sousa - Kamil Majchrzak *sobota
Gra 5.: Nuno Borges - Kacper Żuk *sobota

Czytaj także:
Kamil Majchrzak nie wykonał zadania. Polacy pod ścianą
Trzysetowy bój na otwarcie. Kacper Żuk postraszył doświadczonego rywala

Czy lubisz oglądać Puchar Davisa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×