Kibice spodziewali się interesującego pojedynku, bo dwa poprzednie spotkania Nicka Kyrgiosa z Andriejem Rublowem dostarczyły sporo emocji. Tymczasem nagrodzony przez organizatorów dziką kartą Australijczyk nie marnował czasu na korcie i w 52 minuty rozgromił Rosjanina 6:3, 6:0. Co ciekawe to moskwianin jako pierwszy zdobył przełamanie (na 2:1), jednak potem był tłem dla pochodzącego z Canberry tenisisty.
- Rozpoczął mocno, ale to jest tenis. Kilka punktów może wpłynąć na taką zmianę tempa. Kiedy uzyskałem podwójną przewagę, zacząłem naprawdę dobrze widzieć na returnie. Od czterech miesięcy returnuję dobrze, a kiedy tak się dzieje, to zaczynam także serwować w taki sposób - powiedział w pomeczowym wywiadzie na korcie Kyrgios, którego przeciwnikiem będzie w niedzielę Fabio Fognini. Włoch potrzebował dwóch godzin i 51 minut, aby wyeliminować Japończyka Taro Daniela.
Ogromne problemy miał na inaugurację Jannik Sinner. Ubiegłoroczny finalista Miami Open był o krok pod porażki z Emilem Ruusuvuorim. Fin w trzecim secie podawał po zwycięstwo, ale dał się przełamać do zera. Potem w tie breaku miał trzy piłki meczowe, jednak Włoch zachował zimną krew. Rozstawiony z "dziewiątką" tenisista pokonał zawodnika z północnej części Europy 6:4, 3:6, 7:6(8). W niedzielę na jego drodze stanie Hiszpan Pablo Carreno, pogromca Belga Davida Goffina.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewała. Problemy Igi Świątek
Emocje przyniósł także pojedynek Alexandra Zvereva z Borną Coriciem. Rozstawiony z drugim numerem Niemiec potrzebował trzech setów, aby pokonać Chorwata, który dwa tygodnie temu powrócił do touru po licznych problemach zdrowotnych. Corić zaskoczył rywala w drugim secie, gdy wywalczył i utrzymał przewagę przełamania. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów zachował jednak spokój w decydującej odsłonie i wygrał 6:4, 3:6, 6:3. Dzięki temu wyrównał na 3-3 bilans spotkań z Chorwatem i spotka się z Grigorem Dimitrowem lub Mackenziem McDonaldem.
W II rundzie zmierzyli się również dwaj leworęczni Brytyjczycy. Bardziej doświadczony Cameron Norrie pokonał 7:6(5), 6:4 młodego Jacka Drapera (finalistę Wimbledonu 2018), ale nie przyszło mu to łatwo. Na jego drodze stanie w III rundzie Hugo Gaston, który zaskoczył Amerykanina Johna Isnera. Francuz pokonał "Big Johna" 7:6(5), 6:4. Porażki doznał inny mocno serwujący tenisista, Kevin Anderson. Afrykaner zastąpił w drabince Miami Open 2022 kontuzjowanego Włocha Matteo Berrettiniego, ale nie sprostał Argentyńczykowi Juanowi Manuelowi Cerundolo.
Miami Open, Miami (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,584 mln dolarów
piątek, 25 marca
II runda gry pojedynczej:
Nick Kyrgios (Australia, WC) - Andriej Rublow (5) 6:3, 6:0
Fabio Fognini (Włochy, 31) - Taro Daniel (Japonia, Q) 6:7(1), 6:2, 7:6(5)
Pablo Carreno (Hiszpania, 17) - David Goffin (Belgia) 6:3, 6:2
Jannik Sinner (Włochy, 9) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:4, 3:6, 7:6(8)
Juan Manuel Cerundolo (Argentyna) - Kevin Anderson (RPA, LL) 7:6(7), 3:6, 6:3
Hugo Gaston (Francja) - John Isner (USA, 20) 7:6(5), 6:4
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 10) - Jack Draper (Wielka Brytania, WC) 7:6(5), 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Borna Corić (Chorwacja) 6:4, 3:6, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Nie będzie hitu z Igą Świątek. Wielka gwiazda zrezygnowała!
Iga Świątek gwiazdą ważnego turnieju. To będzie jej debiut