W tym artykule dowiesz się o:
Za tenisistkami w Charleston dzień deszczowy i burzowy, ale prawie udało się dokończyć I rundę. Nie wyłoniono tylko jednej pary w kolejnej fazie. Ajla Tomljanović (WTA 39) wygrała 7:5 pierwszy set z Sophie Chang (WTA 318). W drugiej partii mecz został przerwany przy stanie 4:4. Na zwyciężczynię czeka Rumunka Irina-Camelia Begu.
W dużych tarapatach była Belinda Bencić (WTA 21). Szwajcarka przegrywała 4:6, 3:5. Doprowadziła do tie breaka, w którym od 2-5 zdobyła pięć punktów z rzędu. Ostatecznie zwyciężyła 4:6, 7:6(5), 6:3 Chinkę Xiyu Wang (WTA 149). W trwającym dwie godziny i 26 minut meczu mistrzyni olimpijska wykorzystała trzy z siedmiu break pointów. Kolejną jej rywalką będzie 16-letnia Linda Fruhvirtova.
Odpadła Sloane Stephens (WTA 36), która przegrała 3:6, 6:4, 0:6 z Qinwen Zheng (WTA 72). W drugim secie Amerykanka od 4:1 straciła trzy kolejne gemy, ale dwa następne padły jej łupem. Mistrzyni US Open 2017 jednak nie opanowała sytuacji. W trzecim secie zdobyła zaledwie dziewięć punktów. Stephens w Charleston zdobyła tytuł w 2016 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
Julia Putincewa (WTA 46) wygrała 6:2, 7:6(9) z Robin Anderson (WTA 178). Kazaszka prowadziła 6:2, 4:1, ale końcówka drugiego seta była bardzo emocjonująca. Amerykanka wyszła na 5:4, a w 12. gemie miała pierwszą piłkę setową. Drugą wypracowała sobie w tie breaku. Ostatecznie Putincewa zapewniła sobie awans za czwartym meczbolem. Spotkanie trwało godzinę i 46 minut.
Coco Vandeweghe (WTA 168) zwyciężyła 6:3, 4:6, 6:3 Anastazję Gasanową (WTA 153). W pierwszym secie Amerykanka od 0:3 zdobyła sześć gemów z rzędu. W drugim dla odmiany roztrwoniła prowadzenie 3:0. Emma Navarro (WTA 201) prowadziła 6:7(4), 6:2, 3:0, gdy Madison Brengle (WTA 56) skreczowała. Pierwszą rywalką Aryny Sabalenki będzie Alison Riske (WTA 43), która pokonała 7:5, 6:3 Catherine McNally (WTA 164).
Karolina Pliskova (WTA 7) sezon rozpoczęła dopiero w marcu. Powodem była kontuzja ręki. W Indian Wells i Miami nie wygrała meczu. W Charleston Czeszce również grozi odpadnięcie po pierwszym spotkaniu. Rozstawiona z numerem trzecim była liderka rankingu miała wolny los i do rywalizacji przystąpiła od II rundy. Jej rywalką jest Katarina Zawacka (WTA 215). Pierwszy set padł łupem Ukrainki (7:5). W drugiej partii Pliskova prowadziła 3:2, gdy spotkanie zostało przerwane.
Credit One Charleston Open, Charleston (USA) WTA 500, kort ziemny, pula nagród 888,6 tys. dolarów wtorek, 5 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy, 7) - Katarina Zawacka (Ukraina) 5:7, 3:2 *do dokończenia
I runda gry pojedynczej:
Belinda Bencić (Szwajcaria, 10) - Xiyu Wang (Chiny) 4:6, 7:6(5), 6:3 Qinwen Zheng (Chiny) - Sloane Stephens (USA, 13) 6:3, 4:6, 6:0 Alison Riske (USA) - Catherine McNally (USA, WC) 7:5, 6:3 Julia Putincewa (Kazachstan) - Robin Anderson (USA, Q) 6:2, 7:6(9) Lauren Davis (USA) - Mariam Bolkwadze (Gruzja) 6:2, 6:3 Hailey Baptiste (USA) - Elena-Gabriela Ruse (Rumunia) 6:3, 6:0 Coco Vandeweghe (USA, LL) - Anastazja Gasanowa 6:3, 4:6, 6:3 Emma Navarro (USA, WC) - Madison Brengle (USA) 6:7(4), 6:2, 3:0 i krecz Ajla Tomljanović (Australia, 14) - Sophie Chang (USA, Q) 7:5, 4:4 *do dokończenia
wolne losy: Aryna Sabalenka (Białoruś, 1); Paula Badosa (Hiszpania, 2); Karolina Pliskova (Czechy, 3); Ons Jabeur (Tunezja, 4); Jelena Rybakina (Kazachstan, 5); Jessica Pegula (USA, 6); Leylah Fernandez (Kanada, 7); Madison Keys (USA, 9)
Czytaj także: Sensacja. Polka wyeliminowała wielką mistrzynię Co ona wyprawia? Polka sprawiła kolejną sensację