Dwudniowy mecz i porażka faworyta w Monachium. Dobry start zeszłorocznej rewelacji

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Daniel Evans
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Daniel Evans

Rozstawiony z numerem szóstym Daniel Evans przegrał rozgrywany na przestrzeni dwóch dni mecz I rundy turnieju ATP 250 w Monachium z Maxime'em Cressym. Udanie zmagania w Bawarii rozpoczął Ilja Iwaszka, rewelacja zeszłorocznej edycji.

Mecz I rundy turnieju ATP w Monachium pomiędzy Maxime'em Cressym a Danielem Evansem był rozgrywany na przestrzeni dwóch dni. Rozpoczął się w poniedziałek, lecz z powodu opadów deszczu po zaledwie gemów został przerwany. We wtorek, po wznowieniu, to Amerykanin prezentował się lepiej i niespodziewanie pokonał rozstawionego z numerem szóstym Brytyjczyka 6:4, 6:4.

Cressy zaserwował siedem asów, przy własnym podaniu zdobył 37 z 49 rozegranych punktów i uzyskał cztery przełamania. W II rundzie Amerykanin zmierzy się z Emilem Ruusuvuorim.

Ilja Iwaszka był rewelacją poprzedniej edycji BMW Open. Startując od eliminacji, doszedł aż do półfinału, po drodze pokonując m.in. Alexandra Zvereva. Tegoroczne zmagania w Bawarii rozpoczął od zwycięstwa 6:4, 3:6, 6:3 nad Mackenzie'em McDonaldem. Kolejnym rywalem tenisisty z Mińska będzie broniący tytułu Nikołoz Basilaszwili.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kurek zdobył wicemistrzostwo, a potem... Taka nagroda!

We wtorek powody do radości mieli też niemieccy kibice. Oscar Otte oddał bowiem tylko trzy gemy kwalifikantowi Marko Topo. W 1/8 finału Niemiec zmierzy się z Reillym Opelką, turniejową "trójką". Do II rundy awansował również Hugo Gaston. Francuz po trzysetowej i ponad dwuipółgodzinnej potyczce okazał się lepszy od Marcosa Girona.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 543,5 tys. euro
wtorek, 26 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Maxime Cressy (USA) - Daniel Evans (Wielka Brytania, 6) 6:4, 6:4
Ilja Iwaszka (Białoruś) - Mackenzie McDonald (USA) 6:4, 3:6, 6:3
Hugo Gaston (Francja) - Marcos Giron (USA) 6:4, 6:7(4), 7:5
Oscar Otte (Niemcy) - Marko Topo (Serbia, Q) 6:1, 6:2

wolne losy: Alexander Zverev (Niemcy, 1); Casper Ruud (Norwegia, 2); Reilly Opelka (USA, 3); Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 4)

Wimbledon ogłosił kluczową decyzję. Novak Djoković może odetchnąć z ulgą

Komentarze (0)