W piątek odbyła się nadzwyczajna konferencja Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF), na której głównym tematem była ratyfikacja decyzji dot. zawieszenia członkostwa Rosji i Białorusi w związku z agresją na Ukrainę. Jak informuje na swoim profilu na Facebooku Ukraińska Federacja Tenisa, większość delegatów poparło tę decyzję.
"W wyniku tajnego głosowania 80 proc. delegatów zagłosowało za wyłączeniem federacji krajów-agresorów z ITF. 20 proc. delegatów było przeciw tej decyzji. Tym samym federacje tenisowe Rosji i Białorusi pozostają zawieszone" - poinformowały władze ukraińskiego tenisa.
Decyzja dotyczy międzynarodowych zawodów drużynowych ITF. Tym samym reprezentacje Rosji i Białorusi zostały wykluczone z rozgrywek o Puchar Davisa (mężczyźni) i Puchar Billie Jean King (kobiety).
Wciąż nie podjęto decyzji dot. turniejów indywidualnych. "Usunięcie poszczególnych sportowców zostanie omówione w przyszłości" - dodano. Podczas konferencji głos zabierała zarówno ukraińska, jak i rosyjska i białoruska strona.
Na tę chwilę tenisiści z Rosji i Białorusi mogą występować w turniejach ATP i WTA oraz w zawodach Wielkiego Szlema jako sportowcy neutralni, czyli bez prezentowania flagi i barw narodowych. Wyjątkiem pozostaje Wimbledon. Organizatorzy najstarszego turnieju tenisowego na świecie zapowiedzieli, że turniej w Londynie odbędzie się bez zawodników z Rosji oraz Białorusi.
Czytaj też:
-> Wygadała się? Potężne zamieszanie po wpisie Radwańskiej
-> Absurdalne słowa ws. Rosjan. Jest reakcja Kwaśniewskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ogromna zadyma! W ruch poszły pięści