Skazano go na 2,5 roku więzienia. Jego była i obecna partnerka zawarły pakt
Za oszustwa podatkowe Boris Becker trafił na 2,5 roku do więzienia. Bliscy starają się go wspierać w trudnych chwilach. Ze względu na tę sytuację była żona trenera i jego obecna ukochana zakopały topór wojenny.
PAP/EPA
/ Na zdjęciu: Boris Becker i Lilian de Carvalho
W 2020 roku Lilly Becker publicznie zaatakowała nową partnerkę byłego niemieckiego tenisisty. "Trzymaj się z dala od mojego syna" - pisała niegdyś.
Teraz Lilly uznała, że powinna przeprosić za swoje zachowanie. Razem z Lilian otacza opieką mentalną Beckera.
- Jestem pod wrażeniem wspaniałomyślnego zachowania Lilian po tym, jak Boris został zamknięty w więzieniu. Była pierwszą osobą, która zadzwoniła do mnie i zapytała, jak sobie radzimy razem z Amadeusem. Podziękowałam i powiedziałam, że wszystko jest w porządku - przekazała żona Niemca.
Lilly miała zachęcić nową partnerkę niemieckiego trenera do tego, by razem z nią go "chroniła". - Wystarczy mu upokorzeń - powiedziała podobno.
Becker został skazany za oszustwa podatkowe. Po wielu procesach trafił do więzienia na 2,5 roku. Legendarny niemiecki tenisista może mieć skróconą karę za dobre sprawowanie. Niewykluczone, że opuści zakład po 13 miesiącach ograniczenia wolności.
Czytaj także:
> Łukasz Kubot nie rzucił wyzwania Hurkaczowi
> Pracowity okres za Igą Świątek. "Treningi prawie mnie zabiły"
yes
Zgłoś komentarz
