W tym artykule dowiesz się o:
Chorwacka piękność
25-latka od kilku sezonów jest zawodową tenisistką, ale dotąd miała problem, by przedrzeć się do szerokiej czołówki. Jana Fett będzie pierwszą rywalką Igi Świątek podczas tegorocznego Wimbledonu.
Chce sprawić sensację
Chorwatka marzy o wielkich sukcesach. Pierwszym może być pokonanie liderki światowego rankingu. Zadanie nie będzie jednak łatwe, gdyż Polka wygrała ostatnie 35 meczów. Fett liczy jednak na sprawienie gigantycznej sensacji.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski
W trzeciej setce rankingu
Fett sklasyfikowana jest na 254. miejscu w rankingu WTA. Jednak tenisowe turnieje wielkoszlemowe już wiele razy pokazały, że nazwiska nie grają, a nawet niżej notowane zawodniczki są w stanie wyeliminować wielkie gwiazdy.
Spełnia marzenia
Do tej pory Chorwatka nigdy nie awansowała dalej niż I runda Wimbledonu. Zawodniczka już samym awansem do grona uczestniczek turnieju mocno się cieszyła, a teraz może zrobić kolejny krok.
Nie tylko tenis
Z jej mediów społecznościowych wynika, że główną pasją w jej życiu jest tenis, ale sporo czasu poświęca także innym sprawom, w tym podróżom.
Czytaj także: Co za słowa Niemca o Hurkaczu! "Fantastyczny gracz"
Polka faworytką
Świątek jest zdecydowaną faworytką starcia z Fett. Ta jednak nie ma nic do stracenia i z pewnością łatwo nie odpuści starcia z Polką. Ich spotkanie zaplanowano na wtorek.