"Opuściła kort". Niemcy piszą o zachowaniu Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Fatalna premierowa odsłona i odrodzenie w drugim secie. Po prawie dwuipółgodzinnej walce Iga Świątek pokonała Jule Niemeier 2:6, 6:4, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału US Open. Sprawdziliśmy, co o tym meczu piszą niemieckie media.

1
/ 6

Bild

"W swoim drugim meczu z zawodniczką z pierwszej dziesiątki Niemeier zdominowała liderkę światowego rankingu. Od połowy drugiego seta była ona jednak coraz lepsza i w końcu za dobra dla Niemki" - pisze na temat występu obu tenisistek niemiecki portal Bild.

Strona ta nie potrafi zrozumieć, dlaczego meczu Jule Niemeier z Igą Świątek nie można było oglądać w bezpłatnej telewizji. Eurosport w tym czasie transmitował spotkanie Rafaela Nadala z Francesem Tiafoe. Nadawca wyjaśnił, że od trzeciej rundy pokazywane są tylko starcia z głównego kortu. Śledzić rywalizacje na innych nawierzchniach można tylko poprzez stream.

2
/ 6

Kicker

Porażka Niemeier oznacza, że w ćwierćfinale nie zobaczymy żadnego reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów.

"Niemka rozpoczęła mecz bardzo dobrze i wygrała pierwszego seta, ale potem podkręciła tempo liderka rankingu - Iga Świątek" - czytamy na portalu Kicker.

"Przez godzinę rządziła w starciu z numerem jeden na świecie. Potem zabrakło jej sił" - cytuje niemiecka strona trenerkę Niemeier, Barbarę Rittner.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

3
/ 6

Eurosport

Niemiecki Eurosport nie ma wątpliwości, że ich rodaczka przegapiła ogromną okazję na sprawienie sensacji.

"23-letnia ćwierćfinalistka Wimbledonu poległa po mocnym starcie. Niemeier węszyła sensację, jednak jej świetna broń - serwis, zawiódł ją i Świątek odniosła zwycięstwo" - stwierdza niemiecka telewizja.

"Trzymała się mocno do końca drugiego seta, potem zabrakło jej sił, by stawić czoła dwukrotnemu zwycięzcy French Open i faworytowi turnieju" - dodaje.

Nie brakuje również pochwał dla Igi Świątek za jej postawę w tym spotkaniu. "Zmniejszyła liczbę błędów i przyniosło to efekt. Przy 4:5 Niemeier mogła wyrównać przy własnym podaniu, ale Świątek wróciła znakomicie i ostatecznie zwyciężyła". "Świątek wrzuciła dwa biegi wyżej, a Jule po prostu nie miała sił" - analizowała trenerka Niemki.

4
/ 6

Sport.de

Na kolejnej niemieckiej stronie czytamy o tym, jak wyglądała droga Igi Świątek do wielkiego powrotu w drugiej i trzeciej partii tego spotkania.

"Świątek zrobiła sobie krótką przerwę w łazience, aby się pozbierać po przegranym pierwszym secie w tym turnieju i próbowała przejąć większą inicjatywę w drugim. To zadziałało i Niemeier miała coraz większe problemy ze swoim podaniem, co wykorzystała faworytka" - czytamy na portalu Sport.de.

"Trwało to w trzecim secie. Świątek konsekwentnie ustawiała się na linii i dyktowała warunki, podczas gdy poziom frustracji Niemeier stale rósł. Walczyła ona dzielnie, ale musiała skapitulować" - zakończono.

5
/ 6

Sportschau

"Po mocnym starcie Jule Niemeier nie miała szans z numerem jeden na świecie w 4. rundzie US Open" - stwierdza portal Sportschau.

Niemka nie wykorzystała swojej szansy na awans do ćwierćfinału, ale pokazała się z bardzo dobrej strony. Pewne jest, że w przyszłym tygodniu zamelduje się ona w czołowej setce rankingu WTA.

6
/ 6

Suddeutsche

Niemiecki portal Suddeutsche nie ma wątpliwości - Iga Świątek nie grała lepiej niż Jule Niemeier, jednak znalazła rozwiązanie do zwycięstwa w drugim secie. W trzecim natomiast u Niemki nie funkcjonował już żaden atut.

"Świątek opuściła kort w poszukiwaniu spokoju i rozwiązania na styl przeciwniczki. Przyniosło to oczekiwany efekt. Niesamowite było to, jak jedynie 21-letnia Świątek nie grała tak naprawdę lepiej, ale znalazła rozwiązanie do wygrania drugiego seta. Było tylko kilka punktów, w których wydawała się ona bardziej skoncentrowana, czasem miała szczęście i to całkowicie odwróciło ten mecz" - czytamy na stronie Suddeutsche.

"Po drugim secie Niemeier uczyniła to co jej rywalka wcześniej, jednak ona niczego nie znalazła, a raczej się zagubiła. Nie działało u niej już nic. Tak czasami bywa przeciwko komuś, kto wciąż daje radę znajdować drogę do zwycięstwa i potrzebuje tylko kilku chwil, aby to uczynić" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (42)
avatar
Tom.
7.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.S. Przypomina mi się nagonka na Niemców, bo któryś z redaktorzyn nie znał niemieckiego (albo znał i zmanipulował znaczenie) i przytaczając sformułowanie "stinkiger Lewy" napisał, że Niemcy n Czytaj całość
avatar
Tom.
7.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@beat13: No właśnie doczytałem. Autor robi prymitywną nagonkę, manipuluje faktami, bo ma nadzieję, że zarobi trochę klików. No i efekt w sumie osiągnięty. Smutne co się porobiło z Czytaj całość
avatar
Tom.
7.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@1gagatek: Prymitywny zakompleksiony nacjonlizm. Z jednoczesną bezpodstawną manią wielkości. Polska jest pięknym krajem. Polacy fajnymi ludźmi. Poza tymi, którzy muszą co pięć minut dla poprawi Czytaj całość
avatar
W Iesław Dębski
7.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W tej fazie turnieju to był najsłabszy me3cz. Niemka tak obniżyła poziom gry, że sprezentowała drugi set. Forhend Igi straszny, Co robi PSYCHOLOG. IGA BYŁA SPARALIŻOWANA. Ręka przy forhendzie u Czytaj całość
avatar
tadeusz21
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
co to za tytul ? co Niemcy pisza ? Czytaj całość