Amerykanie piszą o wielkim zwycięstwie ich rodaczki nad Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek nie powalczy o tytuł w turnieju WTA 1000 w Montrealu. W półfinale liderka światowego rankingu WTA musiała uznać wyższość Jessiki Peguli. Amerykańskie media nie mogły pominąć wielkiego zwycięstwa ich tenisistki.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

ESPN

"Jessica Pegula w końcu przedarła się do finału po porażkach w półfinałach przez dwa ostatnie lata. Po tym, jak Amerykanin Tommy Paul znokautował liderka światowego rankingu ATP Carlosa Alcaraza, Pegula pokonała Igę Świątek" - czytamy na stronie telewizyjnej stacji ESPN.

"Pegula zakończyła mecz w 2 godziny i 30 minut. Mogła dokonać tego dużo wcześniej, prowadząc w drugim secie 5:4 i serwując, ale Świątek przełamała, by pozostać przy życiu i wygrała seta po tie breaku. W trzecim Polka prowadziła już 4:2, by ostatecznie przegrać go 4:6" - dodano.

2
/ 5

Barron's

"Jessica Pegula ze Stanów Zjednoczonych pokonała w sobotę rozstawioną z numerem pierwszym Igę Świątek, zanim deszczowa pogoda sprawiła, że Amerykanka musiała czekać na finałową rywalkę. Turniejowa 'czwórka' wykorzystała grę pełną błędów Świątek i w 2 godziny i 30 minut odniosła zwycięstwo" - pisze amerykański tygodnik "Barron's".

"Wydawało się, że Świątek przetrwała burzę w ostatnim secie, dwukrotnie przełamując Pegulę na początku i obejmując prowadzenie 4:2. Ale po raz kolejny gra Świątek się rozwiała i Pegula doprowadziła do remisu 4:4. Ostatecznie przypieczętowała triumf wynikiem 6:4 i zagra w finale" - dodano.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

3
/ 5

Associated Press

"Jessica Pegula pokonała w sobotę liderkę Igę Świątek, awansując do finału National Bank Open. 11 razy przełamała serwis w zwycięstwie 6:2, 6:7(4), 6:4" - opisuje to spotkanie agencja prasowa Associated Press.

"Obie tenisistki z trudem utrzymywały swoje podania. Świątek ośmiokrotnie przełamała rywalkę, a sama jedenaście razy przegrała gema przy własnym serwisie. To tylko pokazuje, że powodem takiego stanu rzeczy mogą być testowane dodatkowe piłki przed US Open" - dodano.

4
/ 5

Field Level Media

"Jessica Pegula po raz kolejny pokonała Igę Świątek rozstawioną z numerem 1. Dokonała tego po raz drugi, wcześniej wygrywając z nią ramach United Cup na początku roku. Na finałową rywalkę musi jednak poczekać" - brzmi opis meczu na portalu Field Level Media.

"W ostatnim secie trzykrotnie przełamała serwis Świątek, ostatni raz przy stanie 5:4 i awansowała do trzeciego w swojej karierze finału WTA 1000. Pegula stanie przed szansą triumfu w Montrealu jako Amerykanka po 10 latach, kiedy to triumfowała tam Serena Williams" - dodano.

5
/ 5

Reuters

"Amerykanka Pegula przełamała serwis Świątek 11 razy i w ważnych momentach meczu poradziła sobie lepiej niż czterokrotna zwyciężczyni Wielkiego Szlema. Dzięki temu pierwszy raz w karierze awansowała do finału w Montrealu" - czytamy w tekście agencji prasowej Reuters.

"Żadna z tenisistek nie błyszczała. W trzecim secie Pegula zachowała zimną krew i dwukrotnie wracała po utracie podania w drodze do jednego z największych zwycięstw w swojej karierze" - zakończono.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (24)
avatar
W Iesław Dębski
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest powiedzenie. Ciesz się dziadku z czyjegoś upadku. Wygrała AMERYKANKA- BZDURA IGA sama się ograła. Wydaje mi się, że ma nadmiar gry w tenisa. Dajcie jej odpocząć a nie zachłystujecie się MI Czytaj całość
avatar
Krzysztof Uściński
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
avatar
zebba
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kocham was Polacy mistrzowie wszech dyscyplin i wszystkiego. Bardziej upadłych ludzi trudno w świecie znaleść. Nikt tak nie potrafi lżyć i obrażać swych rodaków, którym do pięt się nie dorasta. Czytaj całość
avatar
Zariezany
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tenis to nie miejsce dla naiwnych.  
avatar
normalny kibic
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jakbyście nie zauważyli to jest sport nie znam sportowca który wygrałby wszystko i za każdym razem czasami zależy to ja czasami od tego jak się czujemy ile jest innych powodów także grała przec Czytaj całość