W tym artykule dowiesz się o:
Punto de Break
"To koniec przygody "szczęśliwego przegranego" Alexeia Popyrina w ATP 1000 w Cincinnati. Choć jego rywal miał sporo kłopotów, zwłaszcza w końcówce, Australijczyk przegrał z Hubertem Hurkaczem 1:6, 6:7(8) w godzinę i 19 minut" - czytamy na Punto de Break.
"Na inauguracje miał miejsce ekspresowy set w wykonaniu Polaka. W drugim Alexei trzymał się gry i wypracował nawet setbola w tie breaku, ale Hurkacz utrzymał się w grze. Ostatecznie w dwóch partiach uzyskał przepustkę do półfinału" - dodano.
Przeczytaj relację z meczu: Niewiarygodne, co się wydarzyło w drugim secie w meczu Hurkacza
Bola Marela
"Hubert Hurkacz wciąż pokazuje, dlaczego zawsze jest bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem. Polak znów był niemal perfekcyjny przy serwisach, tym razem z Alexeiem Popyrinem i dotarł do półfinału w Cincinnati, po raz piąty osiągając ten etap w turnieju Masters 1000" - zachwyca się naszym tenisistą portugalski portal Bola Marela.
"Numer 20. na świecie stracił tylko dziewięć punktów przy swoim serwisie i ani razu nie został przełamany. Mimo to drugi set nabrał nieoczekiwanego obrotu, gdy tie break zmienił się z 6:1 na 7:6 dla Popyrina. Polak odzyskał siły i domknął spotkanie" - dodano.
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała
Tennis Majors
"Hubert Hurkacz pokonał Alexeia Popyrina i zarezerwował miejsce w półfinale. Dzięki temu stanie przed szansą na awans do finału, ale jego szanse to niewiadoma" - twierdzi na portal Tennis Major.
"Wcześniej Polak wyeliminował Thanasiego Kokkinakisa, obrońcę tytułu Bornę Coricia i rozstawionego z 'czwórką' Stefanosa Tsitsipasa. A na ćwierćfinale zakończył zmagania Popyrina" - dodano.
ATP Tour
"Rozstawiony z nr 20. Hurkacz miał pięć piłek meczowych przy stanie 6:1 w tie breaku drugiego seta, po czym Popyrin zdobył siedem punktów z rzędu i doprowadził do setbola. Polak był jednak w stanie przezwyciężyć swoje zachwianie, wygrywając cztery z kolejnych pięciu punktów, aby zakończyć 77-minutowy mecz" - podsumowano najciekawszy fragment tego meczu na oficjalnym profilu ATP.
"Hurkacz dał popis w pierwszym secie. Ostatecznie ani razu nie został przełamany i stracił zaledwie dziewięć punktów przy swoim podaniu, dzięki czemu odniósł trzecie bezpośrednie zwycięstwo" - dodano.