W tym artykule dowiesz się o:
68 zwycięstw
W 2023 roku Iga Świątek ustanowiła swój rekord kariery pod względem wygranych meczów. Poprzednio było ich 67, teraz o jeden więcej. Zanotowała przy tym zaledwie 11 porażek, co daje efektowny procent zwycięstw na poziomie 86.
Ponadto Polka wystąpiła w ośmiu finałach turniejów rangi WTA, z czego lepsza okazała się w sześciu z nich. Toczyła zacięte boje nie tylko z Aryną Sabalenką, ale i chociażby z Karoliną Muchovą.
Królowa paryskiej mączki
Na kortach ziemnych Iga Świątek radzi sobie wybornie, podobnie jak jej idol Rafael Nadal. W wieku zaledwie 22 lat raszynianka sięgnęła po swój trzeci triumf w Rolandzie Garrosie. Najlepsza była tam w sezonach 2020, 2022 i 2023.
Po drodze wyeliminowała m.in. Coco Gauff i Beatriz Haddad Maię. W finale zmierzyła się natomiast z Karoliną Muchovą. Będąca rewelacją turnieju Czeszka wysoko zawiesiła poprzeczkę. Obie zawodniczki stoczyły pasjonujący, trzysetowy bój. Świątek zwyciężyła 6:2, 5:7, 6:4.
Czytaj także: "Nie wiedziałem". Tym Świątek zaskoczyła Makłowicza
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną
Najlepsza w WTA Finals
Po raz trzeci w karierze Świątek wystąpiła w turnieju WTA Finals dla najlepszych zawodniczek sezonu. W Cancun radziła sobie świetnie, mimo trudnych warunków pogodowych.
Fazę grupową przeszła bez straty seta, przegrała przy tym zaledwie 14 gemów. W półfinale pewnie pokonała Arynę Sabalenkę, natomiast mecz finałowy to prawdziwy majstersztyk w jej wykonaniu. Jessica Pegula wygrała w nim... jednego gema. To była prawdziwa dominacja.
Powróciła na szczyt
Sezon 2023 upłynął pod znakiem pogoni Aryny Sabalenki za pozycją liderki światowego rankingu. Białorusinka dopięła swego podczas US Open. W Nowym Jorku Świątek odpadła bowiem już w IV rundzie, a jej rywalka dotarła do finału.
Sabalenka długo jednak nie cieszyła się z prowadzenia. Zaledwie po dwóch miesiącach Świątek wyprzedziła ją i ponownie została numerem jeden. Stało się to podczas turnieju WTA Finals w Cancun.
Najlepiej zarabiająca
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia magazyn "Forbes" opublikował ranking najlepiej zarabiających sportsmenek na świecie. Iga Świątek wygrała również w tym zestawieniu.
Wzbogaciła się w sumie o 23,9 mln dolarów, co w przeliczeniu daje około 94 mln złotych. Drugie miejsce zajęła narciarka i modelka Eileen Gu (22,1 mln dolarów), a trzecia była koleżanka Świątek z kortu Coco Gauff (21,7 mln dolarów).