Aktywne mistrzynie i finalistki z Miami
Przez 30 edycji prestiżowego turnieju w Miami 25 tenisistek dotarło do finałowej konfrontacji (m.in. Steffi Graf, Martina Navratilova i Chris Evert). Osiem z nich wciąż aktywnie gra w tourze.
Serena Williams (USA) - 6 zwycięstw, 2 porażki w finałach
Amerykanka w tych zawodach po raz pierwszy zagrała jako 17-latka. Debiut wypadł dość dobrze, bo przegrała dopiero w ćwierćfinale z Martiną Hingis po tie breaku trzeciego seta. Już dwa lata później grała o tytuł. Lepsza okazała się jej starsza siostra, która obroniła wtedy miano triumfatorki. Wielkość na Florydzie aktualnej liderki rankingu WTA objawiła się w 2002 roku. Wygrała trzy razy sezon po sezonie: dwukrotnie po elektryzujących bataliach pokonała Jennifer Capriati, a raz rozbiła Jelenę Dementiewą 6:1, 6:1. Po dwóch latach przerwy znów wróciła do zdobywania tytułów.
Finał w 2007 roku to powrót z 0:6 w pierwszym secie i obrona dwóch piłek meczowych. Amerykanka przetrwała napór Justine Henin i nie pozwoliła jej zaznać smaku zwycięstwa na Key Biscane. Trofeum nie oddała aż do roku 2009, kiedy to w finale przegrała z kontuzją i Azarenką. Tenisistka miała wówczas ogromne problemy z poruszaniem się po korcie. W ostatnich dwóch latach Williams znów wróciła do najwyższej formy i rozstawiania rywalek w Miami po kątach. Przed rokiem pokonała Na Li, a sezon wcześniej Szarapową.
Miami można kojarzyć z Sereną Williams tak jak Wimbledon z Martiną Navratilovą czy Roland Garros z Chris Evert. Siedem lub więcej zwycięstw w jednych zawodach to imponujący rezultat i kolejne zaznaczenie obecności w gronie najwybitniejszych tenisistek wszech czasów. Poza wymienionymi paniami jeszcze tylko Steffi Graf dokonała takiej sztuki. W zbliżającej się edycji Amerykanka z pewnością powalczy o ósmy triumf, stoi bowiem przed szansą wywalczenia 66. tytułu na zawodowych kortach. Nawet uraz kolana, którego nabawiła się przed turniejem w Indian Wells nie powinien jej przeszkodzić.
-
Florydzianka Zgłoś komentarzZniszcze je wszystkie!!!! Beda blagac o litosc A wszystkie pusherki zamecze moonballingiem Serenke odprawi juz Monisia Z Azara poradzi sobie kazda Z Aga to samo Halep zmeczona
-
WTA-man Zgłoś komentarzFajny przegląd, ale sądzę że artykuł pojawił się tylko dlatego że turniej w pzeszłości wygrała Radwańska. Proszę o takowy przed każdym dużym turniejem
-
stanzuk Zgłoś komentarzNo i nie wzięła przykładu z starszej siostry, i wygrała dwa mecze z rzędu.
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarz6:2 6:2 - to dopiero rewanż! :D Oczekuję teraz siostrzanego spotkania nie prędzej, jak w półfinale ;D
-
Załamany Crzyjk Zgłoś komentarzwystarczyła już tylko jedna meczowa. :D
-
Załamany Crzyjk Zgłoś komentarz;( Zapowiada się koncert przełamań w drugim secie i Ula zdobywa drugiego gema przy podaniu Ani 2-1. Koncert przełamań trwa 3-2.
-
Załamany Crzyjk Zgłoś komentarzprzełamanie, na dobry początek drugiego seta 1-0. Jak do tej pory Ula serwuje świetnie i nie musiała bronić ani jednego brejka.
-
tenistom Zgłoś komentarzZaraz zacznie Ula
-
Eleonor_ Zgłoś komentarzAgnieszko,na szczęśliwych dla Pani kortach Miami, życzę deja vu z 2012r:3
-
Sharapov Zgłoś komentarzMasza powalcz o Mejemi żeby nie bylo jak w Indianie dobrze moja ruska slicznotko ;****
-
Załamany Crzyjk Zgłoś komentarzalbo Eugenię, która nie dość, że się dobrze zapowiada, to jeszcze jest rodaczką ukochanej szefowej, załatwiającej paniom kasę." :P
-
stanzuk Zgłoś komentarzpółfinał w Madrycie i ćwierćfinał w Rzymie to były tylko wypadki przy pracy i się nie powtórzą. I wtedy z tego wyczekiwanego mitycznego Wimbledonu nici, bo po takim zawaleniu pierwszej połowy sezonu, pojedzie tam zestresowana i ze strachem w oczach.
-
dawid1010 Zgłoś komentarzSharapova powinna w końcu wygrać :)