W tym artykule dowiesz się o:
Hurkacz postawił się Djokoviciowi
Hubert Hurkacz znowu pokazał światu, że jest gotowy na wielkie rzeczy. W półfinale turnieju ATP w Paryżu napsuł wiele krwi słynnemu Novakowi Djokoviciowi. Po dwóch setach było 1:1, a w trzecim zwycięzcę musiał wyłonić tie-break.
Decydująca partia dostarczyła ogromnych emocji, ale wyszło większe doświadczenie Djokovicia, który awansował do finału. Jak to spotkanie komentują światowe media?
Atptour.com: Nie miał pomysłu
"Djoković zdołał odpowiedzieć po przegranym pierwszym secie i wygrał w drugim. Potem zdobył 10 z 11 gemów i otworzył kolejną partię wynikiem 4:1. Polak miał duże problemy z elastycznym Serbem i można było odnieść wrażenie, że nie ma pomysłu na zwycięstwo. W dramatycznym momencie jednak na nowo odkrył swój pierwszy serwis, a także odzyskał pewność siebie".
ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska rozgrzała internautów! Była na rajskich wakacjach
"L'Equipe": Zmarnowana szansa
"Po pierwszym secie Djoković pokazał reakcję godną mistrza. Wygrał dziesięć z jedenastu metrów, wykorzystując liczne błędy forehandowe przeciwnika. Przy 4:1 w drugim secie wydawało się, że jest na fali, ale stracił break pointa, a reakcja publiczności dodała Polakowi otuchy. Hurkacz mimo prowadzenia w minibreaku (3:2) zmarnował swoją szansę, popełniając kolejny błąd forehandowy, a potem Djoković zapewnił sobie awans do finału".
"Marca": Cierpiał z Hurkaczem
"Polak, który ma za sobą fantastyczny rok, chciał pokazać mistrzowską klasę, wchodząc do finału. Dzięki temu wyszedł na kort lepiej zmotywowany niż Djoković. Hubert solidnie serwował i karcił Novaka, a także wykorzystywał jego błędy. (...) "Nole" jednak potem zmienił swój styl gry i szturmem wygrał drugiego seta. Potem każda gra była dla Huberta męką, ale takiego tenisisty nie można zostawić, by sam wykrwawił się na śmierć. W tie-breaku Djoković znowu cierpiał, bo Hurkacz zdobył minibreaka. Rywal jednak odparł jego atak, wymusił błąd i awansował do finału".
Eurosport: Hurkacz ma się czym pocieszyć
"Djoković awansował do finału turnieju ATP w Paryżu po bardzo ciężkim, trzysetowym meczu z Hurkaczem. Przegrany jednak może pocieszać się faktem, że zapewnił sobie start w turnieju ATP Masters".