To był długi, emocjonujący, ale niestety nieudany z polskiego punktu widzenia wieczór, bo z turniejem w Waszyngtonie pożegnali się Hubert Hurkacz i Magdalena Fręch. Dziękujemy, że byliście Państwo z nami i zapraszamy na nasze kolejne relacje. Tymczasem żegnamy się, życząc dobrej nocy.
1
1
2