Po rezygnacji Andy'ego Murraya, który z powodu kontuzji mięśnia czworogłowego wycofał się z rywalizacji w singlu, jedyną nadzieją Brytyjczyków na sukces w grze pojedynczej został Liam Broady. 27-latek ze Stockport, olimpijski debiutant, w pierwszym meczu sprostał oczekiwaniom i pokonał 7:5, 6:7(4), 6:2 Francisco Cerundolo z Argentyny.
To był bardzo wymagający mecz dla obu tenisistów. W ogromnym upale i przy dużej wilgotności rywalizowali przez ponad trzy godziny. Walka była zaciekła, nie odpuszczali choćby na moment i sprawdzali się w długich wymianach.
Broady mógł zakończyć spotkanie w dwóch setach, lecz przy stanie 5:4 w drugiej partii nie wykorzystał dwóch meczboli, po czym przegrał tie breaka. Brytyjczyk ostatecznie przechylił szalę na swoją korzyść w trzeciej odsłonie, w której po dwóch przełamaniach objął prowadzenie 5:1, by zwyciężyć 6:2.
Dla Broady'ego, juniorskiego mistrza Wimbledonu 2010 i Australian Open 2012 w deblu, awans do II rundy turnieju olimpijskiego to znaczące osiągnięcie. Brytyjczyk bowiem nie odnosi wielu sukcesów w zawodowych rozgrywkach. Nie wygrał turniej rangi ATP Tour, w rankingu ATP nigdy nie był wyżej niż na 137. miejscu (obecnie jest 142.), a w Wielkim Szlemie tylko dwukrotnie (Wimbledon 2015 i 2021) dotarł do II rundy.
W 1/16 finału turnieju olimpijskiego Broady zmierzy się z rozstawionym z numerem siódmym Hubertem Hurkaczem, który w niedzielę pokonał 6:2, 6:4 Luke'a Saville'a. Mecz zostanie rozegrany w poniedziałek bądź we wtorek.
Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
niedziela, 25 lipca
I runda gry pojedynczej mężczyzn:
Liam Broady (Wielka Brytania) - Francisco Cerundolo (Argentyna) 7:5, 6:7(4), 6:2
Program i wyniki turnieju olimpijskiego
ZOBACZ WIDEO: "Bieganie kilometrów zabija predyspozycje". Dziesięcioboista szczerze o koniecznych wyborach w tej dyscyplinie