Tokio 2020. Wycofał się dwukrotny mistrz olimpijski w tenisie. "Jestem bardzo zawiedziony"
Nie będzie trzeciego z rzędu złotego medalu olimpijskiego. Triumfator turnieju singla z Londynu i Rio de Janeiro, Andy Murray, wycofał z rywalizacji w grze pojedynczej w Tokio.
"Jestem bardzo zawiedziony, że musiałem się wycofać, ale sztab medyczny doradził mi, abym nie uczestniczył w turnieju singla i debla. Podjąłem trudną decyzję o rezygnacji z singla i skupieniu się na grze w deblu w parze z Joe'em [Salisburym - przyp. red.]" - oświadczył były lider rankingu ATP.
Murray wygrał turniej olimpijski w Londynie i Rio de Janeiro, zapisując się w historii jako pierwszy tenisista, który obronił złoty medal. Jednak ostatnie lata to walka Brytyjczyka z problemami zdrowotnymi. Po operacja biodra tenisista z Dunblane zdecydował się powrócić do rywalizacji i wygrał nawet halowe zawody ATP w Antwerpii.
Po wycofaniu się z turnieju olimpijskiego w singlu Murray skupi się na deblu. W sobotę on i jego rodak Joe Salisbury sprawili niespodziankę, eliminując rozstawiony z "dwójką" francuski duet Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. W 1/8 finału rywalami Brytyjczyków będą Niemcy Kevin Krawietz i Tim Puetz.
Czytaj także:
Kapitalny debiut Igi Świątek w olimpijskim turnieju
Serb ostudził zapał Kamila Majchrzaka