"Ruskie pierogi zjedzone!". Żywe komentarze po wygranej polskich koszykarzy

Materiały prasowe / PZKosz/Wiktor Unton / Na zdjęciu: reprezentacja Polski 3x3, od lewej: Paweł Pawłowski, Michael Hicks, Przemysław Zamojski, Szymon Rduch
Materiały prasowe / PZKosz/Wiktor Unton / Na zdjęciu: reprezentacja Polski 3x3, od lewej: Paweł Pawłowski, Michael Hicks, Przemysław Zamojski, Szymon Rduch

Rośnie w siłę reprezentacja polskich koszykarzy 3x3 podczas turnieju olimpijskiego w Tokio. "Sztos ekipa" w niedzielne popołudnie ograła ROC i dokonała tego w wielkim stylu.

Fani, eksperci i byli zawodnicy - wszyscy są pod wielkim wrażeniem występu Polaków w wygranym 21:16 starciu z ROC. Biało-Czerwoni tym samym podczas turnieju Tokio 2020 legitymują się aktualnie bilansem 2 zwycięstw i 2 porażek.

Wielka medalowa nadzieja reprezentacji Polski na Tokio zostaje w grze w najwyższe lokaty!

"Z każdym meczem coraz lepiej" - pisze Karol Wasiek z WP SportoweFakty.

Radosną nowinę podał światu również Patryk Serwański z RMF FM.

I wszyscy tym faktem żyją.

"Ruskie pierogi zjedzone" - zakomunikował były koszykarz Piotr Karolak.

Ponoć one zawsze dobrze smakują. Tak uważa Joachim Przybył z "Gazety Pomorskiej".

"Sztos ekipa" dodaje legenda polskiej koszykówki Maciej Zieliński.

A wszystko krótko opisał Arkadiusz Kobus, koszykarz powiązany z odmianą 3x3.

"Każdy dołożył cegiełkę" - to najważniejsze w całym tym sukcesie.

Kluczowy moment należał jednak - według Mateusza Lelenia - do Pawła Pawłowskiego. "Szalony rzut, który podciął skrzydła".

Wygrana jest ważna, bo zachowaliśmy szansę nawet na 2. miejsce co zauważył Jakub Wojczyński z "Przeglądu Sportowego". To daje od razu awans do półfinału turnieju w Tokio. Jest zatem o co walczyć!

Zobacz także:
To był najlepszy mecz Polaków! Tak to powinno wyglądać
Plichta i Niewiadoma zabrały głos po emocjonującym wyścigu olimpijskim

ZOBACZ WIDEO: Ile sprzętu potrzebuje dziesięcioboista? "Jedenasta konkurencja to noszenie sprzętu z lotniska"

Komentarze (0)