Tokio 2020. Rodzeństwo, które uszczęśliwiło Japonię. Stworzyli historię igrzysk

Getty Images / Kyodo News Stills / Na zdjęciu od lewej: Hifumi i Uta Abe po zdobyciu złota MŚ w Baku
Getty Images / Kyodo News Stills / Na zdjęciu od lewej: Hifumi i Uta Abe po zdobyciu złota MŚ w Baku

XXXII igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczęły się znakomicie dla gospodarzy. Czwarte i piąto złoto zdobyli Uta i Hifumi Abe. Rodzeństwo jest dla siebie inspiracją oraz wsparciem. Razem zdobywają medale i piszą historię.

Wszyscy japońscy kibice judo czekali na niedzielę, kiedy były rozgrywane zawody kobiet do 52kg i mężczyzn do 66kg. Ogromne szanse na złoto miało bowiem cudowne rodzeństwo Uta Abe i Hifumi Abe. Wszyscy liczyli, że napiszą historię igrzysk i tak też się stało.

Inspiracja dla młodszej siostry

Pierwszy w rodzinie judo zaczął uprawiać trzy lata starszy Hifumi. Stał się on inspiracją dla młodszej siostry. - Nigdy nie dałabym rady dojść tak daleko bez mojego starszego brata. Nie wiadomo, czy nawet zaczęła bym uprawiać judo bez niego - powiedziała Abe w rozmowie z oficjalną stroną igrzysk.

Uta od samego początku była ogromnym talentem. W wieku zaledwie 15 lat stała się najmłodszą zawodniczką w historii, która wygrała prestiżowe zawody IJF World Tour. Kontynuowała zapisywanie się na kartach historii, w 2018 roku w wieku zaledwie 18 lat została najmłodszą japońską judoczką, która wygrała mistrzostwo świata.

ZOBACZ WIDEO: Rozegranie największym problemem kadry siatkarzy? "Tego zdecydowanie brakowało z Iranem"

Pierwsze złoto światowego czempionatu dla rodziny zdobył jednak Hifumi. W 2017 roku wygrał MŚ w Budapeszcie. Rok później powtórzył ten wynik. Walczyli z siostrą w mistrzostwach świata w Baku tego samego dnia. Obaj okazali się najlepsi.

Misja Tokio

Po tych wynikach na rodzeństwo spoglądały oczy całego świata, znakomitą historię podchwyciły media. Stało się jasne, że postarają się o powtórzenie tego osiągnięcia również w Tokio. Mało by było, a być może Hifumi w Tokio by nie wystąpił. Decydował jeden mecz. Po aż 20 minutach dogrywki Abe jednak awansował na igrzyska.

- Teraz mogę oficjalnie powiedzieć, że celuję w złoto na igrzyskach, które chce zdobyć razem z siostrą. Jako jej starszy brat, nie mogę sobie pozwolić na porażkę - mówił oficjalnej stronie igrzysk.

Takie zwycięstwo na IO przed własną publicznością byłoby czymś wspaniałym. Niestety, nie było im dane walczyć w wypełnionym po brzegi obiekcie, ale i tak mogli dokonać czegoś historycznego. Udało im się to. Pierwsza złoto zdobyła Uta, pokonując Amandine Buchard po dogrywce. Kilkadziesiąt minut później dołączył do niej Hifumi, którego na stojąco dopingowała jego siostra.

To pierwsze rodzeństwo w historii igrzysk, które tego samego dnia wygrało złoto w różnych konkurencjach.

Czytaj więcej:
Tokio 2020. Judo. Złoto dla Japończyka
Tokio 2020. Znakomity start naszej reprezentantki. Polka w ścisłej czołówce

Komentarze (2)
avatar
yard
26.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ten Hifumi ma brata czy siostrę ? No cyba jednak brata bo jak "Obaj okazali się najlepsi" w Baku............ 
dopowiadacz
25.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na judo specjalnie się nie znam , ale ta Japoneczka , to śliczna dziewuszka .