Polka straciła szanse na medal. Polały się łzy

Materiały prasowe / Telewizja Polska / Julia Kowalczyk po repasażach
Materiały prasowe / Telewizja Polska / Julia Kowalczyk po repasażach

Julia Kowalczyk przegrała w repasażach z Gruzinką Eteri Liparteliani i pożegnała się z szansami walki o brązowy medal na igrzyskach w Tokio. Zaraz po zakończeniu walki reprezentantka Polski zalała się łzami.

Julia Kowalczyk rozpoczęła olimpijski turniej niezwykle udanie. Startująca w kategorii do 57 kg Polka pokonała po drodze aktualną mistrzynię Europy.

W ćwierćfinale zmierzyła się z mistrzynią świata Jessiką Klimkait i nie zdołała się z nią uporać. Mimo to zachowała szansę na wywalczenie brązowego medalu.

Przystąpiła do repasaży, w których zmierzyła się z Gruzinką Eteri Liparteliani. Po czterech minutach żadna z zawodniczek nie miała punktu. W walce o tzw. złoty punkt górą okazała się rywalka.

ZOBACZ WIDEO: Ile sprzętu potrzebuje dziesięcioboista? "Jedenasta konkurencja to noszenie sprzętu z lotniska"

To sprawiło, że Kowalczyk odpadła z rywalizacji. "Nie będzie medalu w judo! Julia Kowalczyk była bliska walki o brąz igrzysk olimpijskich" - przekazało na Twitterze TVP Sport. Reprezentantka Polski nie kryła swojego rozczarowania.

Kamery telewizyjne uchwyciły moment, w którym Polka zalała się łzami. Ostatecznie sklasyfikowana została na siódmej pozycji.

Czytaj także:
Tokio 2020. Sprawdź, co cię ominęło w poniedziałek w nocy polskiego czasu
Klepacka praktycznie zaprzepaściła medalową okazję. Solidny Myszka z szansami na podium

Źródło artykułu: