Aktualny mistrz Europy, złoty medalista mistrzostw świata z 2017 roku, Maksim Chramcow, okazał się bezkonkurencyjny w rywalizacji taekwondo mężczyzn w kategorii 80 kg. Dla 23-letniego zawodnika to pierwszy medal igrzysk olimpijskich w karierze.
Dla Jordańczyka srebrny medal również jest najcenniejszym trofeum w dotychczasowej karierze. Saleh Elsharabaty nigdy bowiem nie stanął na podium mistrzostw świata czy igrzysk olimpijskich.
Wyniki turnieju olimpijskiego taekwondo mężczyzn w kategorii 80 kg:
1/8 finału:
Cheick Sallah Cisse (WKS) - Achraf Mahboubi (Maroko) 11:21
Nikita Rafalovich (Uzbekistan) - Moises Hernandez (Dominikana) 17:7
Saleh Elsharabaty (Jordania) - Richard Ordemann (Norwegia)
Liu Wei-Ting (Chińskie Tajpej) - Milad Bejgi (Azerbejdżan) 11:15
Maksim Chramcow (ROC) - Faysal Kawadogo (Burkina Faso) 13:6
Toni Kanaet (Chorwacja) - Raul Martinez (Hiszpania) 21:15
Seif Eissa (Egipt) - Jack Marton (Australia) 11:1
Icaro Martins Soares (Brazylia) - Simone Alessio (Włochy) 3:TKO
1/4 finału:
Saleh Elsharabaty (Jordania) - Achraf Mahboubi (Maroko) 17:15
Maksim Chramcow (ROC) - Toni Kanaet (Chorwacja) 22:0
Nikita Rafalovich (Uzbekistan) - Milad Bejgi (Azerbejdżan) 12:1
Seif Eissa (Egipt) - Simone Alessio (Włochy) 6:5
1/2 finału:
Saleh Elsharabaty (Jordania) - Nikita Rafalovich (Uzbekistan) 13:11
Maksim Chramcow (ROC) - Seif Eissa (Egipt) 13:1
Repasaże:
Richard Ordemann (Norwegia) - Achraf Mahboubi (Maroko) 25:10
Faysal Kawadogo (Burkina Faso) - Toni Kanaet (Chorwacja) 10:30
Pojedynki o 3. miejsce:
Richard Ordemann (Norwegia) - Seif Eissa (Egipt) 4:12
Nikita Rafalovich (Uzbekistan) - Toni Kanaet (Chorwacja) 18:24
Finał:
Maksim Chramcow (ROC) - Saleh Elsharabaty (Jordania) 20:9
Klasyfikacja na podium:
1. Maksim Chramcow (ROC)
2. Saleh Elsharabaty (Jordania)
3. Toni Kanaet (Chorwacja) i Seif Eissa (Egipt)
Czytaj także:
Tokio 2020. Momiji Nishiya jedną z najmłodszych triumfatorek w historii igrzysk olimpijskich. Trudno uwierzyć ile ma lat
Japończycy po raz kolejny zadziwili świat
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska pod znakiem obostrzeń. "Jesteśmy kontrolowani co kilka metrów"