Boli od samego patrzenia. Z pełną prędkością wjechał w sędziego [WIDEO]

Koszmarny początek igrzysk dla Nieka Kimmanna. W trakcie poniedziałkowego treningu holenderski kolarz zaliczył bolesny upadek. Wszystkiemu winny okazał się sędzia.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Koszmarny wypadek Nieka Kimmanna Twitter / Niek Kimmann / Koszmarny wypadek Nieka Kimmanna
Olimpijska walka o medale w kolarskiej konkurencji BMX ruszy w czwartek. Krążki rozdane zostaną natomiast w sobotę.

Oczywiście trzeba się zapoznać z torem, w związku z czym rozpoczęły się już oficjalne treningi.

Poniedziałkowe jazdy okazały się bardzo pechowe dla Nieka Kimmanna. Zawodnik z pełną prędkością wpadł w sędziego, który z niewiadomych powodów wszedł na tor.

ZOBACZ WIDEO: Ile sprzętu potrzebuje dziesięcioboista? "Jedenasta konkurencja to noszenie sprzętu z lotniska"

Skończyło się na potężnym zderzeniu. Na razie nie jest pewne, czy kolarz będzie gotowy do tego, by w czwartek przystąpić do zmagań.

"Mam nadzieję, że nic mu się nie stało. Z kolei mnie boli kolano, ale zrobię, co w mojej mocy, aby być gotowym na czwartek! Dziękuję wszystkim za wsparcie. Doceniam to!" - napisał Holender na Twitterze.

Czytaj także:
Tokio 2020. Dzień bez sensacji dniem straconym w turnieju tenisowym. Wielka faworytka za burtą!
Polka sprawiła gigantyczną sensację!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×