Ewa Trzebińska: Płacz dopiero będzie...
Ewa Trzebińska z trudem powstrzymywała łzy mówiąc o porażce polskiej drużyny szpadzistek z Estonią w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. Ostatecznie Biało-Czerwone zajęły w rywalizacji szóste miejsce.
- Czy był płacz? U mnie nie, ale zaraz będzie... - przyznała Ewa Trzebińska, by po chwili zamilknąć na kilkanaście sekund, przy okazji bardzo starając się powstrzymać łzy. Choć jej rozmowa z polskimi dziennikarzami odbyła się dobre trzy godziny po straceniu szans na medal igrzysk olimpijskich, emocje wciąż były duże.
Przypomnijmy, że po dramatycznym spotkaniu Polki przegrały ćwierćfinał z Estonkami 26:29. Biało-Czerwone długo prowadziły i dopiero w końcówce straciły przewagę. O wszystkim decydowała ostatnia walka, w której brała udział właśnie Ewa Trzebińska.
Nasza zawodniczka stoczyła porywający pojedynek z rywalką, jednak okazała się słabsza i szansa na medal olimpijski uciekła.
ZOBACZ WIDEO: Zimny prysznic dla polskich siatkarzy. "Z nożem na gardle potrafimy lepiej grać"- Walka była do samego końca, jednak musiałam ryzykować a czas uciekał. Goniłam, ile mogłam. Muszę przyznać, że niefortunnie trafiłyśmy w losowaniu, bo Estonki są dla nas bardzo niewygodne, na dodatek są w znakomitej formie i moim zdaniem wygrają złoty medal - oceniła.
- Byłyśmy naprawdę bardzo dobrze przygotowane, wiedziałyśmy o mocnych stronach rywalek. Trochę za dużo było błędów własnych, dałyśmy się kilka razy niepotrzebnie sprowokować.
32-latka nie zamierzała ukrywać, że celem Polek był medal.
- Wszystkie przyjechałyśmy tutaj po coś innego... Ale to tylko sport. Wszystkie teraz potrzebujemy trochę przerwy, żeby się zastanowić do dalej... - ujawniła.
Po porażce z Estonią Polki wygrały jeszcze spotkanie z ROC (31:25), jednak w spotkaniu o piątą lokatę uległy Amerykankom (26:33). - Jestem bardzo zła po tej porażce. Nawet bardziej, niż po przegranej z Estonkami - oceniła nasza zawodniczka.
Łzy polskiej szpadzistki po porażce. Czytaj więcej--->>>
-
Maximilian_sp Zgłoś komentarz
przygotowania fizycznego. -
Maxym Zgłoś komentarz
Spoko dziewczyny, dołączyłyście do kolejnych z Narodowej co wstali z kolan. Wór medali nadal zawiązany. -
Wiesiek23 Zgłoś komentarz
Podobno w rankingach są na drugim miejscu na swiecie...Reszty nie komentuje -
Krzysztof Nilewicz Zgłoś komentarz
sportowcy dostaną na lotnisku bukiety kwiatów...nawet jak przegrają 27 do 1 -
eugjan Zgłoś komentarz
działaczy a kolejna klapa -
Ontwaken Zgłoś komentarz
Jaka obecnie jakość władzy takie wyniki zawodników na olimpiadzie -
Ontwaken Zgłoś komentarz
Dudus Niemota swoja wizyta w Japonii przynosi pecha... -
Jagsi Zgłoś komentarz
Polska ekipa we wszystkich konkurencjach na olimpiadzie to jakieś nieporozumienie.te 30 medali to jakieś urojenia dziennikarzy. -
mma1 Zgłoś komentarz
zastanowić,przemyśleć co dalej.Słusznie ktoś wcześniej zauważył,że handel czeka-magazyny,kasy... -
Chiswick Zgłoś komentarz
W lidlu jest bardzo dużo pracy na magazynach ręce panie mają sprawne na kompletacje się nadadzą razem z trenerem -
Fishbed_ Zgłoś komentarz
Nasze zawodniczki zdaje się myślały, że medal w drużynie im się należy z urzędu za miejsce w rankingu, a rywalki położą się na macie i poproszą o jak najniższy wymiar kary.