Tokio 2020. Polska ma szansę na brąz w taekwondo. Aleksandra Kowalczuk w repesażach
Aleksandra Kowalczuk odpadła w turnieju taekwondo kat. +67 kg., ale wciąż ma szansę na brązowy medal w Tokio. Reprezentantka Polski musi pokonać dwie zawodniczki podczas repesaży.
W pierwszym pojedynku Polka zmierzy się z Faith Ogallo i będzie zdecydowaną faworytką. Kenijka nie ma na swoim koncie sukcesów poza kontynentem afrykańskim, a do tego w rankingu światowym jest sklasyfikowana aż na 67. miejscu.
Jeśli Kowalczuk pokona Ogallo to stanie do walki o brązowy medal z Bianką Walkden, która w odpadła w półfinale. Brytyjka była liderką ostatniego notowania rankingu światowego w swojej kategorii wagowej, a do tego może pochwalić się wieloma sukcesami z trzema złotami mistrzostw świata na czele. Przeszłość pokazuje jednak, że jest do pokonania. Polka wygrała z nią m.in. w finale mistrzostw Europy w 2018 roku.
Pierwsza walka repesażowa Kowalczuk zaplanowana jest na godz. 12:30 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, będzie można ją oglądać również na platformie WP Pilot.
Reprezentanci Polski jeszcze nigdy nie zdobyli medalu olimpijskiego w Taekwondo. Zawody w tej dyscyplinie są rozgrywane na IO od 2000 roku. Najbliższy był Piotr Paziński, który w turnieju Rio 2016 zajął 5. miejsce.
Czwarty dzień Tokio 2020 - śledź rywalizację na żywo