Tokio 2020. Diego Schwartzman wypracował zwycięstwo. Jeremy Chardy sprawił niespodziankę
Diego Schwartzman po dwóch godzinach gry wypracował zwycięstwo nad Tomasem Machacem i w 1/8 finału tenisowego turnieju olimpijskiego w Tokio zagra z Karenem Chaczanowem. Jeremy Chardy sprawił niespodziankę i pokonał rozstawionego rywala.
Schwartzman we wtorek nie był aktywniejszym tenisistą na korcie. Ale doskonale spisywał się w defensywie i korzystał na błędach Machaca, który popełnił aż 50 niewymuszonych pomyłek. Argentyńczyk także pięciokrotnie przełamał serwis Czecha i dzięki temu zameldował się w 1/8 finału.
Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z numerem ósmym Schwartzmana będzie Karen Chaczanow. Reprezentant Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, turniejowa "12", w II rundzie oddał tylko sześć gemów Jamesowi Duckworthowi.
ZOBACZ WIDEO: Ogromna rozpacz Igi Świątek. Wzruszające obrazki po przegranej PolkiJeremy Chardy został autorem niespodzianki. Francuz pokonał 7:5, 4:6, 6:3 oznaczonego numerem 11. Asłana Karacewa z Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. 34-latek z Pau zwycięstwo zapewnił sobie w samej końcówce, zdobywając trzy ostatnie gemy spotkania.
Chardy, który we wtorek zaserwował 20 asów, posłał 27 zagrań kończących i uzyskał trzy przełamania, w III rundzie zmierzy się z Liamem Broadym, pogromcą Huberta Hurkacza w 1/16 finału.
Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
wtorek, 27 lipca
II runda gry pojedynczej mężczyzn:
Diego Schwartzman (Argentyna, 8) - Tomas Machac (Czechy) 6:4, 7:5
Karen Chaczanow (Rosyjski Komitet Olimpijski, 12) - James Duckworth (Australia) 7:5, 6:1
Jeremy Chardy (Francja) - Asłan Karacew (Rosyjski Komitet Olimpijski, 11) 7:5, 4:6, 6:3