Tokio 2020. Polska judoczka ze zmiennym szczęściem. Beata Pacut nie dała rady faworytce

Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Beata Pacut-Kłoczko
Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Beata Pacut-Kłoczko

Beata Pacut wystartowała jako jedna z kandydatek do trofeum w judo do 78kg. Polka w pierwszym starciu nie zawiodła i awansowała do drugiej rundy na IO 2020 w Tokio, ale później musiała uznać wyższość faworytki.

- Moim celem jest zaprezentowanie siebie z jak najlepszej strony. Chce móc po tych zawodach spokojnie powiedzieć, że jestem zadowolona i zrobiłam wszystko najlepiej jak potrafiłam. Jedyne co do tego potrzebuję to zdrowie i trochę szczęścia, a resztę sama jestem w stanie wypracować - przyznała w wywiadzie dla WP SportoweFakty, Beata Pacut.

- Zawsze byłam zdania, że jeżeli chce się zdobyć medal to trzeba być gotowym na każdego. Tak jest i teraz. Każdy sportowiec leci z nadzieją na medal i każdy będzie robił wszystko, aby z nim wrócić. Igrzyska rządzą się jednak swoimi prawami i o tym musimy pamiętać - dodała zawodniczka.

Polka na początku nie zawiodła i awansowała do kolejnego etapu zmagań, pokonując rywalkę z Gabbonu - Saray-Myriam Mazouz. Walka miała wyrównany przebieg, ale później nasza judoczka przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę i zameldowała się w drugiej rundzie.

Następną rywalką Beaty Pacut była Shori Hamada (Japonia). Naszej reprezentantce przyszło zmierzyć się z mistrzynią świata z 2018 roku i wicemistrzynią z 2019 roku, która jest obecnie trzecia w rankingu.

Pacut nie zwiesiła jednak głowy i robiła wszystko, żeby zakończyć pojedynek na swoją korzyść, ale Japonka nie pozwoliła na niespodziankę. Azjatka bardzo dobrze prezentowała się w parterze i wygrała starcie z Polką przez ippon. Walka trwała 2 minuty i 32 sekundy.

Dla Polki to już koniec marzeń o olimpijskim medalu. "Nasza reprezentantka zakończyła debiut olimpijski, ale Beata nie raz pokazała, że może zdobywać medale na najważniejszych imprezach. Przed nią jeszcze wiele sukcesów" - czytamy na Twitterze na koncie Polskiego Związku Judo.

---> Tokio 2020. "To się nie powinno zdarzyć". Zobacz komentarze po meczu z Wenezuelą
---> Tokio 2020. Kolejne zwycięstwo Biało-Czerwonych. Sprawdź miejsce Polaków po meczu z Wenezuelą

ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"

Źródło artykułu: