W Londynie zdobyła srebrny medal, w Rio de Janeiro brązowy, we wtorek, w Tokio, kolejny brąz. A tym razem w końcu sięgnęła po złoto. Jessica Fox została mistrzynią olimpijską w slalomie kajakowym C1.
Fox już w półfinale uzyskała zdecydowanie najlepszy rezultat (110,59), ale podobnie było we wtorek, w K1, kiedy w finale nie potrafiła powtórzyć tak dobrego przejazdu. W czwartek nie miała już z tym problemu i jeszcze mocniej wyśrubowała wynik - 105,04. Jako jedna z dwóch zawodniczek w całej stawce nie otrzymała ani jednej sekundy karnej.
Srebrny medal wywalczyła Mallory Franklin z Wielkiej Brytanii (106,68), a brązowy reprezentantka Niemiec - Andrea Herzog (111,13).
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Katarzyna Skowrońska spokojna o formę Polaków i zdrowie Michała Kubiaka. "Szykują się na ćwierćfinał"
Jedyna Polka w tej konkurencji, Aleksandra Stach, zajęła 19. miejsce w eliminacjach i na tym etapie zakończyła zmagania.
Slalom kajakowy - C1 kobiet:
1. Jessica Fox (Australia) - 105,04
2. Mallory Franklin (Wielka Brytania) - 108,68
3. Andrea Herzog (Niemcy) - 111,13
Czytaj także:
- Tokio 2020. Kolejny tyczkarz wykluczony przez koronawirusa
- Mówili, że Radosław Kawęcki się skończył. Polski pływak pięknie odpowiedział