Tokio 2020. Grecka niespodzianka. Pewne zwycięstwo Twigg
W piątek odbyły się finały skiffistów w igrzyskach olimpijskich Tokio 2020. Najlepszymi jedynkarzami wśród wioślarzy okazali się Emma Twigg oraz Stefanos Ntouskos. Szczególnie zwycięstwo Greka może być uznane za niespodziankę.
W wyścigu mężczyzn od początku płynęło czterech zawodników. To oznaczało, że jeden z nich będzie musiał obejść się smakiem i zakończyć poza podium. Wydawało się, że walka o złoto rozgrywać się będzie pomiędzy Kjetilem Borchem i Sverrim Nielsenem. W połowie dystansu mocniej zaczął wiosłować jednak Stefanos Ntouskos i Grek zaczął tym samym odjeżdżać od rywali. Ntouskos wygrał półfinał i już tym zaskoczył, ale w finale potwierdził, że nie był to przypadek i mógł się cieszyć z olimpijskiego złota. Za nim trwała zacięta walka o pozostałe dwa medale, na drugiej pozycji zakończył Broch, a na finiszu na podium wskoczył Damir Martin, który minimalnie wyprzedził Nielsena.
Wyniki finału jedynki kobiet:
Finał A:
1. Emma Twigg (Nowa Zelandia) - 7:13.97
2. Hanna Prakatsen (Rosyjski Komitet Olimpijski) - 7:17.39
3. Magdalena Lobnig (Austria) - 7:19.72
4. Victoria Thornley (Wielka Brytania) - 7:20.39
5. Jeanine Gmelin (Szwajcaria) - 7:20.91
6. Yan Jiang (Chiny) - 7:21.33
Finał B:
1. Anna Sarah Sophie Souwer (Holandia) - 7:25.96
2. Carling Zeeman (Kanada) - 7:29.59
3. Kara Kohler (USA) - 7:29.72
4. Anneta Kyridou (Grecja) - 7:36.79
5. Nazanin Malaei (Iran) - 7:42.57
Sanita Puspure (Irlandia) - nie startowała
Wyniki finału jedynki mężczyzn:
Finał A:
1. Stefanos Ntouskos (Grecja) - 6:40.45
2. Kjetil Borch (Norwegia) - 6:41.66
3. Damir Martin (Chorwacja) - 6:42.58
4. Sverri Nielsen (Dania) - 6:42.73
5. Alexander Vyazovkin (Rosyjski Komitet Olimpijski) - 6:49.09
6. Mindaugas Griskonis (Litwa) - 6:57.60
Finał B:
1. Oliver Zeidler (Niemcy) - 6:44.44
2. Gennaro Di Mauro (Włochy) - 6:47.38
3. Trevor Jones (Kanada) - 6:48.51
4. Bendeguz Petervari-Molnar (Węgry) - 6:50.45
5. Ryuta Arakawa (Japonia) - 6:50.91
6. Lucas Verthein Ferreira (Brazylia) - 6:52.09
Czytaj także:
Nie wytrzymała. Świątek zaatakowała dziennikarza
Tokio 2020. Niesamowita historia Alessandry Perilli. Wszystko mogło potoczyć się zupełnie inaczej