W rywalizacji, w kajakarskim slalomie K1 wziął udział Krzysztof Majerczak. Reprezentant Polski odpadł jednak w półfinale, w którym zajął 15. miejsce. W finale walczyli więc inni zawodnicy. Dużego pecha mieli Szwed Erik Holmer i Hiszpan David Llorente, którzy za ominięcie bramek otrzymali dotkliwe, 50-sekundowe kary. Żałować może przede wszystkim Holmer, którego czas przejazdu był trzeci.
Po odpadnięciu Majerczaka, polscy kibice mogli trzymać kciuki za Michala Smolenia. Urodzony w Krakowie zawodnik jest synem byłego reprezentanta Polski w tej dyscyplinie, a także reprezentantki naszego kraju w piłce ręcznej. Smolen, który jako dziecko przeniósł się do USA i reprezentuje ten kraj już po swoim przejeździe był trzeci, ostatecznie skończył na 5. miejscu.
Od początku wysoko był Niemiec Hannes Aigner, który startował jako czwarty i miał niemal 2 sekundy przewagi nad resztą stawki. Pobił go dopiero płynący jako siódmy Jakub Grigar. Słowak ukończył wyścig w czasie 94.85 i miał dużą przewagę nad resztą stawki.
Musiał jednak czekać co zrobi Jiri Prskavec. Czech, który wygrał również półfinał wspiął się na szczyt swoich możliwości. W porównaniu do półfinału, poprawił czas przejazdu o sekundę, nie otrzymał też kary, co zdarzyło mu się dwie godziny wcześniej i to on zakończył rywalizację na pierwszym miejscu. To jego drugi medal, w 2016 roku w Rio de Janeiro był trzeci.
Wyniki finału slalomu kajakarskiego K1:
1. Jiri Prskavec (Czechy) - 91.63 - złoty medal
2. Jakub Grigar (Słowacja) - 94.85 - srebrny medal
3. Hannes Aigner (Niemcy) - 97.11 - brązowy medal
4. Felix Oschmautz (Austria) - 97.79
5. Michal Smolen (USA) - 99.12
6. Bradley Forbes-Cryans (Wielka Brytania) - 100.58
7. Boris Neveu (Francja) - 101.18
8. Lucien Delfour (Australia) - 102.33
9. Erik Holmer (Szwecja) - 148.59
10. David Llorente (Hiszpania) - 150.08
Czytaj także:
Małachowski odzyskał wolność
Medal na wyciągniecie ręki
ZOBACZ WIDEO: Adam Korol komentuje srebrny medal wioślarek. "Będą pewnie całą noc imprezować!"