Tokio 2020. Ależ pech Polaków. Do awansu zabrakło ułamków sekundy

Mateusz Kozanecki 30 Lipca 2021, 14:41

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jakub Majerski

• Tokio 2020. Nowy rekord olimpijski! Wasick i Juraszek z awansem do półfinałów

Po pierwszej zmianie Biało-Czerwoni znajdowali się na siódmej pozycji, wyprzedzając jedynie reprezentację Białorusi. Tę samą lokatę utrzymali na półmetku rywalizacji.

Na szóste miejsce Polaków wyprowadził Majerski. Kraska nie zdołał poprawić tej pozycji. Biało-Czerwoni dotarli do mety z czasem 3:32.62 min. Do najlepszych Włochów stracili 2.60 s.

Teoretycznie mieli jeszcze szanse na awans - ten uzyskać miało osiem zespołów z najlepszymi czasami. W drugim wyścigu zdyskwalifikowano Brazylię i Litwę. Ostatecznie Biało-Czerwonym do awansu zabrakło... 0.25 s. Ogromny pech Polaków.

Bez udziału Polaków odbyły się jeszcze eliminacje na 1500 metrów stylem dowolnym i w sztafecie 4x100 metrów kobiet stylem zmiennym. W tej pierwszej konkurencji najlepszy był Mychajło Romanczuk z Ukrainy z czasem 14:45.99 min. Awans dał wynik 14:52.66 min. Wśród sztafet zwyciężyły Kanadyjki (3:55.17 min.).

Awans do finału sztafety 4x100 m stylem zmiennym mężczyzn:
1. Włochy 3:30.02 min.
2. Wielka Brytania 3:31.47 min.
3. ROC 3:31.66 min.
4. Chiny 3:31.72 min.
5. Japonia 3:32.02 min.
6. Australia 3:32.08 min.
7. USA 3:32.29 min.
8. Kanada 3:32.37 min.
---
9. Polska 3:32.62 min.

Awans do finału sztafety 4x100 m stylem zmiennym kobiet:
1. Kanada 3:55.17 min.
2. USA 3:55.18 min.
3. Australia 3:55.39 min.
4. Włochy 3:55.79 min.
5. Szwecja 3:56.23 min.
6. Japonia 3:57.17 min.
7. ROC 3:57.36 min.
8. Chiny 3:57.70 min.

Awans do finału na 1500 m stylem dowolnym mężczyzn:
1. Mychajło Romanczuk (Ukraina) 14:45.99 min.
2. Robert Finke (USA) 14:47.20 min.
3. Florian Wellbrock (Niemcy) 14:48.53 min.
4. Gregorio Paltrinieri (Włochy) 14:49.17 min.
5. Daniel Jervis (Wielka Brytania) 14:50.22 min.
6. Sierhij Frołow (Ukraina) 14:51.83 min.
7. Felix Auboeck (Austria) 14:51.88 min.
8. Kiriłł Martynyczew (ROC) 14:52.66 min.

Czytaj także:
- Polska kandydatka do medalu nie kryje się ze swoją orientacją. Ma piękną żonę
- Jest córką kapłana. Poszła w jego ślady