Tokio 2020. Koniec igrzysk dla środkowego Australii. Baynes poślizgnął się w łazience

Getty Images /  Gregory Shamus / Na zdjęciu: Aaron Baynes
Getty Images / Gregory Shamus / Na zdjęciu: Aaron Baynes

Australia dotychczas na igrzyskach olimpijskich w Tokio spisywała się znakomicie. Od teraz będzie musiała jednak radzić sobie bez swojego podstawowego podkoszowego.

W tym artykule dowiesz się o:

Środkowy, Aron Baynes nie pomoże już Australii w Tokio. Podstawowy koszykarz zespołu z Antypodów doznał urazu w meczu z Włochami, a pogłębił go... w łazience.

Doktor kadry, David Hughes przyznał, że to "wyjątkowo niefortunna seria zdarzeń". - Doznał kontuzji szyi podczas meczu, a potem poślizgnął się w łazience i uraz stał się poważniejszy - powiedział dziennikarzom Hughes.

34-latek, reprezentujący aktualnie barwy klubu NBA Toronto Raptors, nie krył rozczarowania pechowym obrotem spraw. - Jestem naprawdę rozczarowany. Pracowaliśmy razem z zespołem bardzo ciężko, żeby zdobyć w tym turnieju medal i jak do tej pory wszystko układało się dobrze - komentował Aron Baynes. - Jestem zdruzgotany, że nie będę mógł towarzyszyć chłopakom w tej drodze, ale mam pewność, że i tak wykonają zadanie i zdobędą upragniony krążek - dodawał.

ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"

Australijczycy dotychczas na olimpiadzie pokonali Nigerię (84:67) oraz Włochy (86:83) i już teraz zapewnili sobie awans do następnego etapu. Ich przeciwnikami w ostatnim meczu grupowym w sobotę o godz. 10:20 będą Niemcy. Baynes notował w tych dwóch spotkaniach średnio 9,0 punktu, 6,0 zbiórki i 0,5 bloku.

Czytaj także: Anwil i Zastal chciały byłą gwiazdę PLK. Wylądował u... Tabaka
NBA Draft 2021. 19-letni Cade Cunningham wybrany z jedynką

Komentarze (0)