Tokio 2020. Nieudany debiut olimpijski sióstr Konieczek

PAP / PAP/Leszek Szymański / Aneta Konieczek na IO w Tokio
PAP / PAP/Leszek Szymański / Aneta Konieczek na IO w Tokio

Siostry Aneta i Alicja Konieczek na eliminacjach zakończyły swój udział w igrzyskach olimpijskich. Obie nie były w stanie nawiązać walki z czołówką biegów na 3000 metrów z przeszkodami.

Biegi eliminacyjne na 3000 metrów z przeszkodami nie były udane dla sióstr Konieczek. W drugim wyścigu na starcie stanęła pierwsza z nich, Aneta. Z każdym okrążeniem jednak słabła, a nie pomagał fakt, że zawodniczki musiały rywalizować przy bardzo wysokiej temperaturze. Ostatecznie minęła linię mety jako przedostatnia - z czasem 10:07,25.

W trzecim biegu zaprezentowała się Alicja Konieczek. I o ile pobiegła znacznie szybciej od siostry, również nie zdołała nawiązać rywalizacji z czołówką, co mogłoby ewentualnie dać awans do finału. 9:31,79 dało Alicji ósme miejsce i także pożegnała się z igrzyskami.

Najlepszy czas w tej fazie uzyskała Winfred Yavi (9:10,80). Finał w biegu na 3000 metrów z przeszkodami kobiet odbędzie się w środę.

W lekkoatletycznej sesji porannej odbyły się także kwalifikacje kobiet w skoku w dal - bez udziału Polek. Najlepszy wynik uzyskała Ivana Spanovic - 7,00 m.

Czytaj także:
Tokio 2020. Polska - Kanada: Rywale byli bez szans. Biało-Czerwoni wygrali grupę A!
Tokio 2020. Mocne otwarcie Anity Włodarczyk. Świetny prognostyk przed finałem

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"

Komentarze (1)
avatar
jotwu
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóz,w kraju nie miały sobie równych ,a na igrzyskach przekonały się ile im brakuje do najlepszych.