Tokio 2020. Chińska dominatorka nie dała szans rywalkom. Skakała w innej lidze!

Potężna burza. Chcą, by zwróciła medale

W Polsce konkurencja skoków do wody z trampoliny nie jest popularna, jednak to bardzo zasłużona dyscyplina dla światowego sportu. Po raz pierwszy ta konkurencja odbyła się już w 1920 roku. Przez długi czas dominowały Amerykanki, które do 1976 roku miały aż 11 złotych medali na 13 możliwych. Od 1988 roku dominują Chinki, które nie dają najmniejszych szans rywalkom.

Kolejny raz doskonale spisała się obrończyni złotego medalu sprzed 5 lat, Chinka Shi Tingmao, która zdobyła aż 383,50 punktów - o 34,75 więcej od drugiej Han Wang. Shi Tingmao została multimedalistką olimpijską. Podobnie jak pięć lat temu, również teraz zdobyła dwa złote medale - w skokach synchronicznych oraz indywidualnych. Nie ma się jednak co dziwić, bo od 2010 roku wygrywa na każdych ważnych zawodach, na których startuje. Od 11 lat nie przegrała ani razu w skokach z 3 metrów.

Dużo gorzej niż w półfinale skakała Jennifer Abel. Kanadyjka, która awansowała do finału z trzeciego miejsca, ukończyła rywalizację dopiero na 8. pozycji. Skorzystała na tym Krysta Palmer. 29-letnia Amerykanka ukończyła zawody na 3. miejscu. Przegrała jeszcze z Han Wang, jednak zabrakło jej do drugiej Chinki tylko pięciu punktów - czwartą Nur Dhabitahh Sabri pokonała o 16,60 punktu.

Wyniki finału w skokach z trampoliny z trzech metrów kobiet:
1. Shi Tingmao (Chiny) - 383,50 pkt.
2. Han Wang (Chiny) - 348,75
3. Krysta Palmer (USA) - 343,75
4. Nur Dhabitah Sabri (Malezja) - 326,15
5. Inge Jansen (Holandia) - 311,05
6. Aranza Vazquez Montano (Meksyk) - 303,45
7. Tina Punzel (Niemcy) - 302,95
8. Jennifer Abel (Kanada) - 297,45
9. Hailey Hernandez (USA) - 288,45
10. Mariia Poliakowa (ROC) - 284,05
11. Michelle Heimberg (Szwajcaria) - 283,35
12. Esther Quin (Australia) - 261,95

Czytaj także:
Wiemy z kim Polska zagra w siatkarskim półfinale
Robert Finke ze złotym medalem

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"