Mamy kolejny przypadek dopingu w Tokio

Materiały prasowe / Na zdjęciu: logo olimpijskie
Materiały prasowe / Na zdjęciu: logo olimpijskie

Do tej pory wpadło tylko dwóch zawodników. Teraz do tego grona dołączył kulomiot, który nie pojawi się na eliminacjach olimpijskiego konkursu.

Mamy trzeci przypadek dopingowicza podczas igrzysk w Tokio. Benik Abrahamjan został tymczasowo zawieszony po pozytywnym teście antydopingowym. Gruzin miał wystąpić we wtorek (3.08) podczas kwalifikacji do olimpijskiego konkursu.

36-latek, który startował również podczas igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku, wpadł podczas testów, jakie odbyły się 31 lipca. - Zawodnik został poinformowany o wyniku badania. i został tymczasowo zawieszony do czasu zbadania sprawy - czytamy w komunikacie agencji zajmującej się testowaniem sportowców w Tokio.

W organizmie Gruzina wykryto dwie niedozwolone substancje. Zawodnik ma teraz, jak poinformowano, zażądać zbadania próbki B. Zagraniczne media nie informują, czy Abrahamjan wystąpił z taką prośbą.

Przypadek gruzińskiego kulomiota nie jest pierwszym przypadkiem dopingu na olimpiadzie w Tokio. Wcześniej wpadł kenijski sprinter (więcej TUTAJ) i nigeryjska sprinterka (więcej TUTAJ).

Tokio 2020. Poznały się w magiczny sposób. Teraz zdobyły srebro dla Polski. "Wiedziałyśmy, że mamy moc"
Tokio 2020. Błyskawiczna wygrana Polaka! Brązowy medal dla Tadeusza Michalika!

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"

Źródło artykułu: