Białoruski reżim nie odpuszcza. Trzykrotnej medalistce olimpijskiej grozi więzienie!
"Podjęła się działań mających na celu naruszenie bezpieczeństwa narodowego Białorusi" - pod takim pretekstem białoruskie władze chcą na pięć lat posłać do więzienia pływaczkę Aleksandrę Herasimienię.
Cimanouska nie jest jednak jedyną sportsmenką, która napotyka trudności ze strony białoruskiego reżimu. Jak poinformował portal swimmingworldmagazine.com, pięć lat więzienia grozi trzykrotnej medalistce olimpijskiej, Aleksandrze Herasimieni. To efekt działalności pływaczki w Białoruskiej Fundacji Solidarności Sportowej.
Herasimienia i wiceprzewodniczący fundacji oskarżeni są przez reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi.
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Anita mogła już nie trenować". Wszystko ułożyło się idealnie dla polskiej mistrzyni"W internecie i środkach masowego przekazu apelowali do przedstawicieli obcych państw i organizacji międzynarodowych o podjęcie działań mających na celu naruszenie bezpieczeństwa narodowego Białorusi" - taki komunikat wystosowały białoruskie władze.
Według rządu, działania Herasimieni spowodowały, że Białoruś utraciła możliwość organizacji kilku imprez sportowych. Tym samym kraj nie zarobił pieniędzy przy okazji tych wydarzeń.
W 2012 roku, podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, Białorusinka wywalczyła srebrne medale na 50 i 100 m stylem dowolnym. Cztery lata później zdobyła brąz na 50 m na tym samym dystansie.
Czytaj także: premier Morawiecki o wsparciu dla białoruskiej zawodniczki: Pomagamy prześladowanym przez reżimy