To były ich ostatnie igrzyska. Wielkie gwiazdy siatkówki zakończyły reprezentacyjną karierę

PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Osmany Juantorena
PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Osmany Juantorena

Trzy wielkie gwiazdy siatkówki nieudanym występem na igrzyskach olimpijskich pożegnały się z drużyną narodową. Oficjalnie swoje decyzje ogłosili już Osmany Juantorena, Mir Saeid Marouflakrani i Massimo Colaci.

Reprezentacja Iranu w Tokio miała walczyć o medal igrzysk olimpijskich. Obecność jednego z najbardziej utytułowanych siatkarskich szkoleniowców, Władimira Alekny, tylko potwierdzała wielkie aspiracje Persów. Zaczęło się od efektownej inauguracji i wygranej nad Polakami (3:2), skończyło na piątej pozycji w grupie i pożegnaniu z igrzyskami już po I fazie rozgrywek.

Niepowodzenie sprawiło, że decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery podjął lider Irańczyków Mir Saeid Marouflakrani. Charyzmatyczny rozgrywający pożegnał się z drużyną jeszcze w Japonii, nie decydując się na powrót do kraju. Zawodnik postanowił spędzić wakacje w USA, a następnie polecieć do Chin, gdzie rozegra kolejny ligowy sezon w barwach Beijing Baic Motors.

W reprezentacji Iranu Mir Saeid Marouflakrani występował od 2007 roku. Z drużyną narodową wywalczył m.in. brązowy medal Pucharu Wielkich Mistrzów (2017), dwa mistrzostwa Azji, dwa Puchary Azji, dwa złote medale Igrzysk Azjatyckich. Jako junior doprowadził Persów do wicemistrzostwa świata juniorów i kadetów. W 2014 roku został wybrany najlepszym rozgrywającym Ligi Światowej, a w 2016 roku najlepszym rozgrywający Światowego Turnieju Kwalifikacyjnego.

ZOBACZ WIDEO: Działacz uratował polskiego lekkoatletę. "Za protest trzeba zapłacić"

Decyzję o zakończeniu kariery, po porażce w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich podjęli również reprezentanci Włoch Osmany Juantorena oraz Massimo Colaci. Kubańczyk z włoskim paszportem w drużynie narodowej występował od 2015 roku. 36-letni libero dołączył do kadry rok wcześniej.

Obaj zawodnicy z ekipą Azzurich wywalczyli srebro Pucharu Świata (2015), igrzysk olimpijskich (2016) oraz brąz mistrzostw Europy (2015). Massimo Colaci do tego dorobku dorzucił jeszcze brąz Ligi Światowej i srebro Pucharu Wielkich Mistrzów (2017).

"Bardzo mi przykro, że się nie udało. To przykre, kończyć tak wspaniałą przygodę porażką… Zawsze wkładałem całe serce w grę, zakładając tę koszulkę. To był zaszczyt nosić te kolory, ale przyszedł czas się pożegnać. Ogromne podziękowania dla wszystkich moich kolegów z drużyny, personelu i Włoskiej Federacji Siatkówki !!! Zawsze będę wdzięczna za szansę, jaką mi daliście" - napisał na swoim instagramowym profilu Osmany Juantorena.

Czytaj także:
Tokio 2020. Polscy siatkarze wylądowali w Warszawie. Ostre słowa Vitala Heynena. "Czuję się jak g..."
Wilfredo Leon zdruzgotany. Lider reprezentacji Polski zabrał głos po porażce z Francją

Komentarze (0)