Tokio 2020. Znakomity dzień i kolejne dwa medale. To już najlepsze igrzyska w XXI wieku
To kolejny znakomity dzień Polaków w Tokio. Kończymy go z sensacyjnym złotem Dawida Tomali oraz srebrem Marii Andrzejczyk. Do tego kilku naszych reprezentantów zrobiło krok w stronę podium. Zobacz podsumowanie piątku na igrzyskach.
Arkadiusz Dudziak
Złoto na dzień dobry
To największa pozytywna niespodzianka wśród polskich reprezentantów na tych igrzyskach. Nikt na niego nie stawiał, a tymczasem Dawid Tomala przypuścił szaleńczy atak w chodzie na 50km. Polak długo samotnie prowadził, a ostatecznie finiszował pierwszy. Jedynym Polakiem, który wcześniej zdobył złoto olimpijskie na tym dystansie, jest Robert Korzeniowski. (więcej TUTAJ)
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
śmiechu82 Zgłoś komentarzJak Pani Aleksandra popracuje nad innym typem wspinania... to będzie złotą medalistką jak nic... w speedzie jest w zasadzie jedną z najlepszych na świecie
-
Grieg Zgłoś komentarzTo mamy jeszcze jedno srebro dzięki Andrzejczyk? ;)