- Dwie poważne szanse medalowe. Po pierwsze Piotr Myszka. Po drugie sztafeta mieszana. Ja wybieram się na pływanie, sesja finałowa. Jeśli Kuba poprawi znów rekord Polski, to ma szansę, aby brąz wyrwać - tłumaczy Grzegorz Wojnarowski, korespondent WP SportoweFakty z igrzysk w Tokio.