Drapieżna ryba zaatakowała sportowców! "Musieliśmy go wbić młotkiem"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / instagram.com/lat35atlanticchallenge2020/ / Po prawej stronie fragment szpikulca ryby, który wbił się w łódź wioślarzy
Instagram / instagram.com/lat35atlanticchallenge2020/ / Po prawej stronie fragment szpikulca ryby, który wbił się w łódź wioślarzy
zdjęcie autora artykułu

Mnóstwo szczęścia mieli wioślarze brytyjsko-amerykańskiej załogi Latitude 35, która bierze udział w wyścigu Atlantic Challenge. Gigantyczna ryba wbiła w dno łodzi swój szpic, który o kilka centymetrów minął nogę jednego z zawodników.

Do niewiarygodnego wydarzenia doszło podczas najtrudniejszych zawodów wioślarskich na świecie. 26. dnia wyścigu z Wysp Kanaryjskich na Karaiby w łódź drużyny Latitude 35 uderzył niebieski marlin. To wielka ryba, która dorasta do 4 metrów długości, może ważyć pół tony i charakteryzuje się długim szpicem na twarzy.

Właśnie szpikulcem ryba uderzyła w dno brytyjsko-amerykańskiej łodzi i prawie przebiła nogę jednego z wioślarzy! "Jimmy spał w kabinie na rufie, gdy obudził go ogromny huk i trzask pękającego włókna węglowego. Zauważył szpic, który przebił kadłub, materac i minął go o 5 cm" - czytamy na Instagramie załogi.

Początkowo wioślarze myśleli, że łódź przebiła plastikowa włócznia, a nie część ciała agresywnego marlina. Ryba ostatecznie odpłynęła, pozostawiając jedynie swój szpic.

To nie był jednak koniec problemów drużyny. Kabinę natychmiast wypełniła woda, która zniszczyła część zapasów. Na szczęście otwór udało się zakleić, a szpic marlina pozostał w łodzi i obecnie działa jak zatyczka. "Musieliśmy go wbić młotkiem, aby był równo z kadłubem (...) blisko 40-centymetrowy dziób wystawał z dna łodzi. Jimmy wskoczył do wody z piłą do metalu i odciął go tak blisko kadłuba jak to tylko możliwe" - czytamy w relacji.

Mimo niespodziewanych i dramatycznych wydarzeń załoga kontynuuje wyścig. Do mety ma dopłynąć 20 stycznia, po 38 dniach na morzu i z kawałkiem ryby w kadłubie.

Czytaj też: -> Szykują się zmiany w przepisach piłki nożnej. Pierwsze testy na Klubowych Mistrzostwach Świata -> Tenis. Australian Open: Magdalena Fręch nie zagra w eliminacjach przez koronawirusa. "Chce mi się wyć"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
steffen
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"To wielka ryba, która dorasta do 4 metrów długości, może ważyć pół tony i charakteryzuje się długim szpicem na twarzy."  Ryba z twarzą :D