Fatalny wypadek. Leon Langstaedtler nie żyje

Do tragicznego wypadku doszło w treningu przed wyścigiem niemieckiej serii IDM Superbike. W upadającego Leona Langstaedtlera wjechał inny zawodnik, wskutek czego 24-letni Niemiec doznał śmiertelnych obrażeń.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
Leon Langstaedtler Instagram / leonlangstaedtler_ / Na zdjęciu: Leon Langstaedtler
Leon Langstaedtler znajdował się na drugim okrążeniu w trakcie treningu przed wyścigiem serii IDM Superbike, gdy stracił panowanie nad swoim motocyklem na dojeździe do Motodromu. Zaraz za jego plecami znajdował się Daniel Kirchhoff, który nie miał szans na uniknięcie kontaktu. W tym miejscu na torze Hockenheim motocykliści rozpędzają się do ok. 200 km/h.

Langstaedtler został uderzony przez motocykl Kirchhoffa. Bardzo szybko przy niemieckim motocykliście pojawili się funkcyjni, który dostrzegli, że nie wykazuje on oznak życia. Dlatego rozpoczęto resuscytację. Równocześnie z alei serwisowej wezwano karetkę pogotowia i postawiono w stan gotowości helikopter ratowniczy - informuje serwis gpone.com.

Niestety, pomimo działań podjętych przez medyków na torze, życia Langstaedtlera nie udało się uratować. Niemiecki motocyklista miał tylko 24 lata.

Zawodnik korzystający z motocykla BMW miał spore doświadczenie w serii IDM Superbike, która skupia najlepszych motocyklistów w Niemczech. Runda na Hockenheim miała być wielkim świętem i podsumowaniem sezonu 2022, po tym jak już wcześniej tytuł mistrzowski zapewnił sobie Markus Reiterberger.

Niegroźnych urazów wskutek wypadku nabawił się Kirchhoff, w przypadku którego konieczna okazała się hospitalizacja. Życiu drugiego z motocyklistów nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.

Śmiertelny wypadek sprawił, że treningi na torze Hockenheim odwołano. Na obiekcie pojawiła się policja, która w przypadku tak tragicznych zdarzeń ma za zadanie zabezpieczyć ślady i wykonać czynności operacyjne w miejscu tragedii.

Podczas zawodów IDM Superbike w padoku toru Hockenheim przebywała rodzina Leona Langstaedtlera. Jego siostra, Jessica, na co dzień startuje bowiem w pucharze Twin Cup.

Czytaj także:
"Nadal mam koszmary". Kierowca Red Bulla o traumie po wyrzuceniu z F1
To koniec kierowcy w F1. Syn miliardera oficjalnie żegna się z zespołem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×