Marc Marquez znów najlepszy w MotoGP. Jego brat w szpitalu

Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Marc Marquez
Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Marc Marquez

Marc Marquez wygrał wyścig MotoGP na torze Assen, umacniając się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Jego brat Alex doznał poważnej kontuzji po kolizji z Pedro Acostą, co przekreśla jego nadzieje na tytuł.

Marc Marquez odniósł zwycięstwo w wyścigu o GP Holandii na torze Assen. Wygrana ta ma duże znaczenie dla walki o tytuł mistrzowski w MotoGP w sezonie 2025, zwłaszcza po dramatycznych wydarzeniach z udziałem jego brata Alexa.

Alex Marquez musiał wycofać się z wyścigu po groźnym wypadku, w wyniku którego złamał drugą kość śródręcza w lewej dłoni. Zawodnik Gresini Racing przejdzie operację jeszcze w niedzielę w Madrycie. Jego strata do brata w klasyfikacji generalnej wzrosła do aż 68 punktów, co znacząco oddala go od walki o mistrzostwo.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją

Do wypadku doszło, gdy Alex Marquez próbował odzyskać pozycję od Pedro Acosty w zakręcie Strubben. Obaj zawodnicy zderzyli się, a jedno z kół zawodnika Gresini Racing zablokowało się, prawdopodobnie po kontakcie z dźwignią hamulca. Marquez wypadł z toru i natychmiast dał znać, że doznał urazu dłoni.

Tymczasem Marc Marquez objął prowadzenie na piątym okrążeniu, wyprzedzając Francesco Bagnaię w szykanie Geert Timmer. Włoch stracił kolejne pozycje na rzecz Marco Bezzecchiego i Pedro Acosty na ósmym i dziewiątym okrążeniu. Bagnaia zdołał jeszcze odzyskać lokatę od Acosty, jednak nie był w stanie zagrozić prowadzącym.

Bezzecchi przez długi czas naciskał na Marqueza, ale nie zdołał go wyprzedzić. Ostatecznie Marquez przełamał opór rywala na przedostatnim okrążeniu i sięgnął po swoje trzecie zwycięstwo w Assen w karierze, wyprzedzając Bezzecchiego o sześć dziesiątych sekundy. Równocześnie Bezzecchi zaliczył upadek na okrążeniu zjazdowym, gdy otrzymywał włoską flagę, ale nie miało to wpływu na jego rezultat.
 
Franco Morbidelli ponownie znalazł się w centrum uwagi sędziów. W walce z Fabio di Giannantonio przeciął szykanę Geert Timmer, utrzymując pozycję. Sędziowie szybko nałożyli na niego karę długiego okrążenia. Ostatecznie di Giannantonio wyprzedził rodaka, a obaj ukończyli wyścig odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu.

Pecha miał Fabio Quartararo, który startował z pole position, ale szybko stracił tempo. Dodatkowo Francuz miał problemy po upadku Fermina Aldeguera tuż przed nim, jednak zdołał uniknąć kolizji. Były mistrz świata robił wszystko, aby nie wjechać w Hiszpana, co kosztowało go sporo czasu.

MotoGP - GP Holandii - wyścig - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Marc Marquez Ducati 40:14.072
2. Marco Bezzecchi Aprilia Racing +0.635
3. Francesco Bagnaia Ducati +2.666
4. Pedro Acosta Red Bull KTM +6.084
5. Maverick Vinales Red Bull KTM Tech3 +10.124
6. Fabio di Giannantonio Pertamina Enduro VR46 Racing Team +12.163
7. Franco Morbidelli Pertamina Enduro VR46 Racing Team +18.896
8. Raul Fernandez Trackhouse Racing +20.295
9. Enea Bastianini Red Bull KTM Tech3 +23.687
10. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +23.743
11. Brad Binder Red Bull KTM +24.251
12. Johann Zarco LCR Honda +24.875
13. Alex Rins Monster Energy Yamaha +24.882
14. Jack Miller Prima Pramac Yamaha +25.065
15. Somkiat Chantra LCR Honda +49.219
16. Aleix Espargaro Honda HRC +49.360
Nie ukończyli:
17. Miguel Oliveira Prima Pramac Yamaha 8 okr.
18. Joan Mir Honda HRC 5 okr.
19. Fermin Aldeguer Gresini Racing 5 okr.
20. Alex Marquez Gresini Racing 5 okr.
21. Lorenzo Savadori Aprilia Racing 3 okr.
22. Ai Ogura Trackhouse Racing 0 okr.
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści