Premierowa wygrana Fernandeza w MotoGP. Ciekawa walka w GP Australii

PAP / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Raul Fernandez
PAP / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Raul Fernandez

Raul Fernandez zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP na wyspie Filipa. To już siódmy triumfator w sezonie 2025, co pokazuje, jak wyrównana potrafi być batalia w motocyklowych mistrzostwach świata.

Raul Fernandez odniósł spektakularne zwycięstwo w wyścigu MotoGP. Triumf w GP Australii jest dla Hiszpana premierową wygraną w najwyższej klasie motocyklowych mistrzostw świata. Równocześnie jest to wyjątkowa chwila dla zespołu Trackhouse Racing, który również może się cieszyć z debiutanckiego zwycięstwa.

Na początku wyścigu Marco Bezzecchi, startując z drugiej pozycji, szybko objął prowadzenie, wyprzedzając Fabio Quartararo. Jednak Włoch musiał zmierzyć się z podwójną karą za kolizję w poprzednim wyścigu. Zawodnik Aprilii dwukrotnie pokonał dłuższe okrążenie, przez co stracił całą przewagę. To otworzyło drogę do zwycięstwa dla Fernandeza.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica nie kryje się z wiarą w Boga. "Kiedyś mocno chroniłem temat religii"

Po odbyciu kary, Marco Bezzecchi szybko odrobił straty i zakończył wyścig na trzecim miejscu. Tymczasem Raul Fernandez, wykorzystując przewagę na torze, utrzymał pozycję lidera do końca rywalizacji. Jego triumf oznacza też ważny kamień milowy dla marki Aprilia, która zdobyła 300. zwycięstwo w historii wyścigów Grand Prix.

- Nie mogę w to uwierzyć. Zespół zawsze we mnie wierzył i nigdy nie przestali mnie wspierać. Wszystko to jest wynikiem ciężkiej pracy - powiedział Fernandez po wyścigu.

Drugie miejsce zajął Fabio di Giannantonio z zespołu VR46 Racing Team, który po zaciętej rywalizacji z innymi zawodnikami zdołał wyprzedzić Alexa Marqueza i Pedro Acostę.

Marco Bezzecchi, mimo kary, z powodzeniem ukończył GP Australii na "pudle". - Wyścig był naprawdę trudny. Chociaż miałem karę do odbycia, to udało mi się zrealizować moją strategię i zdobyłem podium - przyznał Bezzecchi po zakończeniu zmagań.

Dla Fabio Quartararo wyścig na wyspie Filipa zakończył się rozczarowaniem, gdyż zajął dopiero jedenaste miejsce, co było wynikiem znacznie poniżej jego oczekiwań. Również lokalny faworyt, Jack Miller miał pecha, wypadając z toru, gdy walczył o miejsce na podium. Rywalizacji nie ukończył też Francesco Bagnaia. Dwukrotny mistrz świata zaliczył fatalny weekend w Australii i opuści Antypody z zerowym dorobkiem punktowym.

MotoGP - GP Australii - wyścig - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Raul Fernandez Trackhouse Racing 39:49.571
2. Fabio di Giannantonio Pertamina Enduro VR46 Racing Team +1.418
3. Marco Bezzecchi Aprilia Racing +2.410
4. Alex Marquez Gresini Racing +3.715
5. Pedro Acosta Red Bull KTM +7.930
6. Luca Marini Honda HRC +7.970
7. Alex Rins Monster Energy Yamaha +10.671
8. Brad Binder Red Bull KTM +12.270
9. Enea Bastianini Red Bull KTM Tech3 +14.076
10. Pol Espargaro Red Bull KTM Tech3 +16.861
11. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +16.965
12. Miguel Oliveira Prima Pramac Yamaha +17.677
13. Ai Ogura Trackhouse Racing +17.928
14. Fermin Aldeguer Gresini Racing +18.413
15. Franco Morbidelli Pertamina Enduro VR46 Racing Team +27.881
16. Lorenzo Savadori Aprilia Racing +34.169
17. Somkiat Chantra LCR Honda +50.043
18. Michele Pirro Ducati +50.303
Nie ukończyli:
19. Francesco Bagnaia Ducati 23 okr.
20. Joan Mir Honda HRC 9 okr.
21. Johann Zarco LCR Honda 4 okr.
22. Jack Miller Prima Pramac Yamaha 4 okr.
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści