Aleix Espargaro zajmuje obecnie szóste miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Hiszpan ma na swoim koncie 67 punktów i wyprzedza m. in. byłego mistrza świata Nicky Haydena, Alvaro Bautistę oraz Cala Crutchlowa.
[ad=rectangle]
Dlatego też Espargaro chciałby w przyszłym roku korzystać z motocykla fabrycznego Yamahy. Obecnie Japończycy udostępniają dwa takie motocykle zespołowi Yamaha Monster Tech 3, z których korzystają Bradley Smith oraz młodszy brat Alexa - Pol Espargaro. Wariant, w którym Yamaha udostępni w roku 2015 cztery motocykle fabryczne innym zespołom, wydaje się mało prawdopodobny. Póki co, Japończycy nie zdradzili jednak swoich planów.
Sytuację starszego z braci Espargaro stara się wykorzystać Suzuki. W przyszłym roku japoński zespół powróci do MotoGP po kilku latach przerwy i obecnie szuka motocyklistów, który mogliby walczyć o czołowe lokaty. - Rozmawiamy z wieloma zespołami, ale skupiamy się na tegorocznej maszynie, bo wyniki nie są takie, jakich bym oczekiwał. Jeśli jestem mocny na motocyklu klasy open, to chciałbym dostać szansę na fabrycznej maszynie - stwierdził Espargaro.
Hiszpan zdradził, że nie chciałby jednak opuszczać zespołu NGM Forward Racing. - Chciałbym dostać motocykl fabryczny Yamahy. Może szef Yamaha Monster Tech 3 zgodziłby się, aby jego zespół otrzymał jeden motocykl fabryczny, a jeden w specyfikacji open. Nie sądzę, że się na to zgodzi, ale zawsze jest jakaś szansa. Jeśli Yamaha jest zadowolona ze współpracy z NGM Forward Racing, to może otrzymam szansę. Jedno jest pewne - chcę fabrycznego motocykla w przyszłym roku, a pierwszą opcją dla mnie będzie pozostanie w Yamasze - dodał 25-latek.