Najlepsi motocykliści świata po raz drugi w tym miesiącu zjechali do Malezji, aby odbyć kolejne testy przed nowym sezonem MotoGP. Pierwszego dnia najlepszy czas wykręcił Valentino Rossi.
[ad=rectangle]
Włoch osiągnął rezultat 2:00.414. Pomogła mu w tym nowa skrzynia biegów, która została zamontowana w motocyklach Movistar Yamaha MotoGP. - Wszyscy w naszym zespole byli ciekawi jak sprawdzi się nowa skrzynia biegów i pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Dlatego jestem szczęśliwy. Może to nie jest ogromna różnica, ale to jest mała pomoc w miejscu, w którym akurat musimy się poprawić - powiedział Włoch.
"Doctor" nie ukrywa jednak, że japoński zespół nadal musi sporo pracować podczas kolejnych dni testów w Malezji. - Motocykl jest nieco lepszy przy wejściach w zakręty i w strefach hamowania, ale myślę, że nadal musimy sporo pracować, aby wydobyć z niego maksymalny potencjał. Pierwszy dzień testów był jednak dobry. Cieszę się, że zakończyłem go na pierwszym miejscu - dodał Rossi.
Zawodnik Yamahy przebywał na torze również popołudniu, kiedy to nad torem padał obfity deszcz. Dlaczego Rossi nie zrezygnował z jazdy w deszczowych warunkach? - To było ważne, aby przejechać trochę kilometrów na mokrej nawierzchni. Naprawdę nie lubię startować w deszczu i w zeszłym roku takie wyścigi były dla mnie męczące. Jednak tym razem się nieco poprawiliśmy, ale musimy wykonać jeszcze kilka testów i kilometrów, aby wiedzieć więcej - podsumował 36-latek.