Andrea Dovizioso pierwszy raz poza podium. "Coś się stało z motocyklem"
Andrea Dovizioso nie będzie najlepiej wspominać tegorocznego wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. Włoch zajął w Jerez dziewiątą pozycję.
Katarzyna Łapczyńska
Początek nowego sezonu był niezwykle udany dla Andrei Dovizioso, który w Katarze, Stanach Zjednoczonych i Argentynie zajmował drugie miejsca. W Hiszpanii zawodnik Ducati zanotował wpadkę i ukończył rywalizację na dziewiątej pozycji.
Po raz pierwszy w tym roku Andrea Dovizioso nie stanął na podium
Włoch wierzy, że jego zespół dokładnie sprawdzi co było przyczyną problemów z motocyklem na początku wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. - Musimy to wiedzieć. Hamowanie silnikiem nie działało właściwie, tył motocykla całkowicie się zablokował. Musimy to przeanalizować i naprawić, aby coś podobnego nie zdarzyło się w przyszłości. Po powrocie na tor wszystko działało jak należy i ten problem nie wystąpił ponownie. Byłem na ostatnim miejscu, musiałem wyprzedzać wielu wolniejszych zawodników i straciłem na tym trochę czasu. Dlatego dziewiąte miejsce nie jest takie złe - stwierdził Dovizioso.