W niedzielnym wyścigu o Grand Prix Hiszpanii Valentino Rossi zajął trzecie miejsce. Dzięki temu wynikowi "Doctor" utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
[ad=rectangle]
Poniedziałkowe testy były dla Rossiego równie udane. Włoch wykręcił drugi czas, tracąc jedynie 0.042 s. do najszybszego Jorge Lorenzo. - To były pozytywne testy. Nie mieliśmy wielu rzeczy do sprawdzenia, bardziej chodziło o konfigurację detali. Skupiliśmy się na poprawie motocykla w porównaniu do wyścigu i jestem szczęśliwy, bo poprawiliśmy czas z kwalifikacji - stwierdził Rossi.
Włoski motocyklista zdaje sobie jednak sprawę, że w niedzielnym wyścigu w Jerez był w stanie osiągnąć lepszy wynik. - Jestem zadowolony z osiągnięcia podium w Jerez, to był pozytywny weekend. Mogliśmy jednak wypaść lepiej, dlatego podczas testów skupiliśmy się na ustawieniach motocykla. Próbowaliśmy kilku rozwiązań, których nie mogliśmy sprawdzić podczas weekendu wyścigowego - dodał "Doctor".
Równocześnie Włoch zapowiada walkę o zwycięstwo w Grand Prix Francji, które 17 maja zostanie rozegrane na torze Le Mans. - Wyniki testów są interesujące. Za dwa tygodnie będziemy na torze Le Mans i tam musimy odjechać kolejny dobry wyścig. Lubię tamtejszy tor, ale teraz potrzebuję kilku dni wolnego - podsumował Rossi.