Marc Marquez: Lorenzo jest szybszy, Rossi ma doświadczenie

Po wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii Marc Marquez ma już tylko matematyczne szanse na obronę tytułu mistrzowskiego. Hiszpan nie potrafi jednak wskazać faworyta w walce o tytuł.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Marc Marquez będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o sezonie 2014. Obecnie Hiszpan ma na swoim koncie 159 punktów, co daje mu trzecie miejsce w mistrzostwach. Do prowadzącego Valentino Rossiego traci 77 punktów. Strata do drugiego Jorge Lorenzo wynosi 65 punktów.
Wpływ na gorsze wyniki dwukrotnego mistrza świata miały problemy z motocyklem przygotowanym na ten sezon przez Repsol Honda Team. Maszyny japońskiego producenta zachowują się nerwowo podczas hamowania, o czym Marquez ponownie przekonał się na torze Silverstone. - Wszedłem w zakręt normalnie, zmniejszyłem prędkość. W środku zakrętu zacząłem dodawać gazu i nie wiem dlaczego, ale tylne koło zablokowało się i doszło do upadku. Znowu przegrałem z Valentino, ale mam nadzieję, że następnym razem wyjdę zwycięsko z pojedynku - powiedział Hiszpan po Grand Prix Wielkiej Brytanii."MM93", choć zdaje sobie sprawę ze swojej trudnej sytuacji w mistrzostwach, zapowiada walkę o zwycięstwa w kolejnych wyścigach. - Najlepiej smakują zwycięstwa, ale jeśli to nie jest możliwe, musisz spróbować skończyć wyścig na drugim lub trzecim miejscu - dodał.
Marc Marquez wygrał w tym roku trzy wyścigi MotoGP Marc Marquez wygrał w tym roku trzy wyścigi MotoGP
Równocześnie 22-latek nie potrafi wskazać faworyta tegorocznej rywalizacji o tytuł mistrzowski. - Wygra najlepszy i w pełni będzie zasługiwać na tytuł mistrzowski. Jorge i Valentino mają do dyspozycji ten sam motocykl, są z tego samego zespołu, choć ich poziom konkurencji nie zawsze jest identyczny. Mistrzostwa są niezwykle ciekawe. Być może Lorenzo jest szybszy, ale Rossi ma więcej doświadczenia. Jest konsekwentny i wykorzystuje każde warunki. Ich pojedynek o tytuł mistrzowski będzie pasjonujący - stwierdził hiszpański motocyklista.

Marquez jest zdania, że najbliższy wyścig na torze Misano będzie niezwykle ciekawy. - Valentino będzie chciał wygrać, bo to jego domowy wyścig. Z kolei Lorenzo będzie chciał zapomnieć o wyniku z Silverstone. Będzie chciał zadać cios swojemu rywalowi przed jego własną publicznością. To będzie interesujące, choć mam nadzieję, że to ja wygram ten wyścig - podsumował Marquez.

Kto zostanie w tym roku mistrzem świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×