W walce o tytuł mistrzowski MotoGP liczą się w tym roku Valentino Rossi oraz Jorge Lorenzo. Na pięć wyścigów przed końcem sezonu na prowadzeniu znajduje się "Doctor", który ma 23 punkty przewagi nad Hiszpanem.
Swoje zdanie na temat rywalizacji Rossiego z Lorenzo przedstawił Max Biaggi. Włoch w przeszłości stoczył wiele ostrych pojedynków ze swoim rodakiem w królewskiej klasie wyścigowej i nie jest tajemnicą, że obaj motocykliści nie przepadają za sobą. Co ciekawe, Biaggi ma za to przyjacielskie relacje z Lorenzo. Podczas ostatniej przerwy letniej w MotoGP, obaj wspólnie spędzili wakacje.
- Jeśli inni zawodnicy są szybsi niż ty, to musisz wykorzystać całe swoje doświadczenie i umiejętności, jakie masz do dyspozycji. I to właśnie robi Rossi. Na przykład na Silverstone, gdzie mieliśmy deszczowy wyścig, warunki mu pomogły. Jednak równie dobrze w tych warunkach mógł zanotować upadek. To nie jest tylko kwestia szczęścia. Po prostu Rossi zasługuje na tytuł - powiedział Biaggi na łamach "La Gazetta dello Sport".
W pięciu wyścigach do zgarnięcia jest 125 punktów. Jeśli Lorenzo wygra wszystkie Grand Prix do końca sezonu, zostanie mistrzem niezależnie od wyników Rossiego. - Moje serce przemawia w tej walce za Jorge, ale rozum opowiada się za Valentino. Na pewno te ostatnie wyścigi będą ekscytujące i fani nie powinni ich przegapić - dodał Biaggi.
Kto w tym roku zostanie mistrzem świata MotoGP? 
