W piątek podczas pierwszego dnia treningów na torze Motorland Aragon Jorge Lorenzo miał sporą przewagę nad rywalami. Było to spowodowane faktem, iż niedawno ekipa Movistar Yamaha MotoGP odbyła testy na obiekcie w Aragonii.
Podczas sobotnich kwalifikacji rywale poprawili tempo i ostatecznie po pole position sięgnął Marc Marquez z Repsol Honda Team. - Kiedy spojrzałem na czasy, to byłem zadowolony, ponieważ walka o pole position zawsze jest trudna. Motocykle naszych rywali najwidoczniej są lepiej przystosowane do takiej walki na jednym okrążeniu. Do tego zazwyczaj na torze w Aragonii lepiej sobie radzili - powiedział Lorenzo.
"Por Fuera" jest przekonany, że jego tempo jest na tyle dobre, że w wyścigu będzie w stanie włączyć się do walki o zwycięstwo. - Osiągnąłem czas 1:46.7 i to jest niewiarygodne, bo pobiłem nasz stary rekord toru o ponad sekundę. Jestem dumny z tego wyniku. Musimy być zadowoleni z pracy jaką wykonaliśmy w ten weekend, szczególnie jeśli chodzi o zachowanie motocykla w zakrętach - dodał były mistrz świata.
Lorenzo przed rokiem triumfował na torze w Aragonii. Hiszpan chciałby powtórzyć ten wyczyn w tym roku, ale ma świadomość, że nie będzie to łatwe zadanie. - Na pewno musimy jeszcze poprawić motocykl w niedzielę. Jednak podoba mi się jego zachowanie na całym torze, więc myślę, że zespół spisał się jak należy - podsumował Lorenzo.
Czy Jorge Lorenzo wygra wyścig o Grand Prix Aragonii? 
