Valentino Rossi celuje w kolejne podium. "To nie jest najlepszy tor dla nas"

Valentino Rossi zajął drugie miejsce w wyścigu o Grand Prix Argentyny. Doświadczony Włoch ma nadzieję, że równie udany będzie dla niego występ w najbliższym Grand Prix Ameryki na torze w Austin.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Podczas Grand Prix Argentyny Valentino Rossi miał sporo szczęścia. Wprawdzie w pierwszej części wyścigu Włoch dysponował świetnym tempem i walczył o prowadzenie z Marcem Marquezem, ale w końcówce jego tempo spadło. "Doctor" na ostatnim okrążeniu znajdował się na czwartej pozycji, ale walczący przed nim Andrea Iannone i Andrea Dovizioso zderzyli się, dzięki czemu Rossi wskoczył na podium.

37-latek ma nadzieję, że na torze COTA ponownie stanie na podium. - Jestem szczęśliwy, że wracamy do Teksasu i ścigamy się na tym obiekcie. Musimy ciężko pracować, aby zrozumieć zachowanie motocykla, opon i elektroniki w tych warunkach - powiedział Rossi.

W poprzednich latach obiekt w Austin nie sprzyjał motocyklom Movistar Yamaha MotoGP. Dość powiedzieć, że od trzech lat ze zwycięstw na COTA w królewskiej klasie cieszył się Marc Marquez. - Mam problem na ostatnich okrążeniach, bo nie jestem szybki w końcowej fazie wyścigu, więc musimy nad tym popracować i zrozumieć pracę opon. Biorąc pod uwagę historię, to nie jest najlepszy obiekt dla nas i Yamahy. W zeszłym roku byłem jednak na podium w Austin, więc postaram się o to samo w tym sezonie - dodał "Doctor".

Czy Valentino Rossi stanie na podium wyścigu o Grand Prix Ameryk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×